Bulion Kuchnia Rustykalna

Po zmianie nazwy bar apetyt zmienił się w coś bardziej wykwintnego. Najpopularniejsze dania zostały, lecz dodatkowo są ciekawe opcje w menu. Największym plusem jest sposób podania, który zachęca do jedzenia oraz wielkość porcji. Ciekawe połączenia smaków oraz składniki, które w zimę ciężko znaleźć, np świeże truskawki. Polecam

Bar z domową kuchnią. Przyznaję, że całkiem smaczna kuchnia, po której czuję, że zjadłem zdrowo. W późniejszych godzinach menu dnia pustoszeje, ale to tylko dobry objaw świeżych dań dnia następnego. Ceny są umiarkowane, danie główne od 20 do 30zł plus jakiś kompocik, czy woda z cytryną. Nie jest to ekskluzywna restauracja ale też miejsce to nie próbuje restauracji naśladować. Ogólnie mówiąc miejsce warte polecenia :)

Jeżeli na szybko to polecam.
Ciepłe, dosyć dobre, chociaż zależy co.
Ja tym razem zjadłam zupę kalafiorową z kluseczkami i była smaczna.
Arek wziął jakieś mięso i stwierdził, że on by zrobił lepsze. Do tego miał ziemniaczki i niestety zimny kalafior.

Bardzo duże porcje w przystępnej cenie, smacznie i pyszne kompoty

Jedzenie smaczne choć smakuje jak na stypie 10 lat temu, porcję są duże, wybór dań dosyć spory za niedużą cenę

To miejsce do wczoraj kojarzyło mi się bardzo dobrze. Jedzenie dobre w przystępnych cenach, niestety obsługa to jakaś masakra. Wcześniej były tam bardzo miłe i sympatyczne Panie, a teraz obsługiwały mnie jakieś humorzaste i zakompleksione kobiety, do tego bardzo niemiłe. Reasumując proszę pamiętać, że takie miejsce to nie tylko jedzenie, ale także ludzie. Przez taka obsługę raczej już tam nie wrócę.

Wracaliśmy z nad morza i wpadliśmy na obiadokolacje. To był obiad którym naprawdę się najedliśmy. Odjęta. Jedna gwiazdka,ponieważ na tablicy w zestawie były frytki,a dostaliśmy ziemniaki. Nie mieliśmy czasu na reklamacje. Mięska super, zupka barszczyk dla nas za słodki,ale wiadomo każdy ma inne smaczki

Porcje duże ale to tyle. Schabowy surowy w środku i połowy nie dało się zjeść, ziemniaki słone i wodniste a pomidor był trochę spleśniały. Moim zdaniem tragedia ale może tylko mi się tak trafiło