Najlepsza domowa kuchnia. Bar wystrojem w kierunku barów mlecznych. Jedzenie natomiast... Poezja! Ogromne porcje i smak, smak który sprawia, że człowiek roni łzę na myśl o dzieciństwie u babci na wsi... Polecam z całego serca. Ceny bardzo rozsądne.
Jowita Feliks2 lata temu
Jeśli chcecie zjeść szybko, smacznie i tanio to jak najbardziej polecam to miejsce!
Barbara Kilińska2 lata temu
Bardzo dobre domowe jedzenie, bardzo smaczne, porcje b. duże, spory wybór dań, dla trzech osób danie główne, plus zupa, 3x różne picie, typu sok, cola 1l, oranżada - 90 zł, zatem na prawdę dobra cena. Generalnie za zupe, danie główne, picie jedna osoba zmieści się w 30 zł. Polecam !
Magda JN2 lata temu
Miejsce w typowym klimacie barów mlecznych, fajna, uśmiechnięta Pani przy barze, najlepsze flaczki jakie jadłam, najlepsze krokiety z mięsem, pyszny gołąbek z sosem pomidorowym, soczysty i spory, wszystko świetnie doprawione, zdecydowanie kuchnia nie boi się używać przypraw ☺️ Barszczyk czerwony meeega pikantny, za to krokiety rozpływały się w ustach, delikatne ciasto naleśnikowe, mnóstwo farszu mięsnego, nie jadłam takich jeszcze, Polecam serdecznie!
Damian Formicki2 lata temu
Przydrożny bar dla kierowców . Szybko ,dużo i w miarę smacznie. Według mnie można byłoby poprawić wydawanie dań na podstawie numerków . Przy zamówionych 5 schabowych walka przed barem po odbiór 😅😅
Marek Rosek2 lata temu
W dobie obowiązujących restrykcji nadal w Szałasie można dobrze zjeść... oczywiście jedynie na wynos. W ostatnim czasie dodano również możliwość płacenia kartą. Polecam wszystkim, którzy chcą zjeść do syta za rozsądne pieniądze.
Elżbieta Batko2 lata temu
Fajne miejsce na drodze Kryspinów-Kraków. Jestem pod wrażeniem wielkości dania. Porcja jak dla "chłopa". Kotlet z kurczaka na cały talerz. Widać w nim gruby płat mięsa a nie tylko panierkę. Barszczyk z pierożkami z mięsem - pychota. Ceny też przystępne. POLECAM!!!!
Piotr Adamaszek2 lata temu
To jest jakieś nieporozumienie. Pomijam fakt obsługi, to jedzenie jest trucizną. Ludzie oddają pełne talerze, a niefortunnie mają zmywak widoczny dla kogoś, kto stoi w kolejce i kobieta sałatki zawija na odzysk. Jadłem udko z kurczaka z mikrofali, przesuszone. Takie miejsca powinny nie istnieć. Odradzam!
