Bar "ZarazWracam"

Masakra, masakra, masakra. Obsługa ukraińska nie potrafi się zachować. Pani już na wstępie niezadowolona, oznajmiła , że zaraz zamykają, a była godz.15:15,(0twarte do 17stej). Goście jedzą, a pani sprząta mopem, ( niemalże po nogach) , bo zaraz zamykają☹️. Na koniec drzwi zamknięte na klucz. Czegoś takiego jeszcze nie widziałam 👎👎👎👎👎

Powinni trochę popracować nad smakiem potraw, chodzi o przyprawy.

Jak obsługuje pani z Ukrainy mimo że bar jest
Czynny od godziny 4 to o 4.30 jeszcze nie można się kawy napić trzeba czekać.albo 15minut albo 5 minut bo jeszcze expres mmia.

Mimo że jedzenie dobre to jeść się odechcialo jeszcze przed. Obsługa albo miała zły dzien albo mineli się z powolaniem. Zamówiliśmy półtorej godziny przed zamknieciem a wykazali się taka łaska że szkoda gadać.

Bardzo ładnie wyglądający, stylowy lokal. Obsługa profesjonalna. jednak zamówione dewolaje były bardzo małe, ilość mięsa zbyt mała w porównaniu z surowkami. Pomimo tego danie było bardzo pyszne.

Sznycel bardzo żylasty, towarzystwo bardzo ciekawe pijany Pan Rysio który przeklinał na prawo i lewo chyba stały bywalec ponieważ nikt z obsługi nie zwrócił mu uwagi.

Byłem kilka razy. Jedzenie bardzo smaczne. Jednak mogłoby być troszkę tańsze.

Nawet na giełdzie można zjeść coś dobrego. Byłem kilka razy, zawsze smacznie