SAJGONKA Bar Orientalny

Raczej nie daje negatywów, ale tutaj niestety muszę...
Bardzo słabo. Skusiłem się po opiniach na "specjalność zakładu" pod tytułem "Kurczak po wietnamsku".
Zamiast ryżu, wziąłem makaron sojowy, czyli rozgotowaną papę bez jakiegokolwiek smaku, ani soli, ani sosu sojowego/teryaki czy odrobiny warzyw lub jakiegokolwiek dodatku do niego, jak to robią wszędzie indziej w knajpach tego typu.
Surówka do "chińczyka" to normatywnie lekko podkiszona, lub słodka kapusta z marchewką, tutaj - sałatka sklepowa kapusta, papryka, pietruszka i jakiś majonezowy czy śmietanowy sos. Normalnie market na wagę.
No i creme de la creme - kurczak. A właściwie pocięte udko lub podudzie z kurczaka ze skórą, spieczone na wiór, podane na gorącym półmisku, na który wcześniej położono kapustę pekińska i cebulę, które zapewne miały na nim dojść, ale się spaliły.
Na to w/w kurczak, a na kurczaka papryka konserwowa, pół mini kukurydzy, cebula suszona i ... Ananas.
Jeżdżę po różnych miastach, zazwyczaj staram się jeść właśnie w "chińskich," knajpach, i jak żyje czegoś takiego nie widziałem i nie jadłem.
Każde miejsce z tego typu kuchnia było lepsze.
Zamiast wydanych 27 zł, wolałbym zjeść cokolwiek gdziekolwiek indziej.
Nie polecam.
Odradzam.
Pozdrawiam.

Super sprawa! Zamawiane przez "wciagnij to", szybkie potwierdzenie smsem. Po 24 minutach dostarczone. Jedzenie gorące jak wyjęte prosto z pieca. Duża porcja to tak naprawdę mega porcja chrupiącego kurczaka panierowanego. Czad <3

Świetny kurczak na ostro tylko nie wiedziałem że porcja jest taka duża że uda mi się zmieścić połowę tylko. Obsługa też super uśmiechnięta:)

Całkiem smaczne jedzonko. Dowoz do godzinki.

----zamówienie kolejne
Masakra. Co to ma być. Frytki kondony. Sałatka stara... Kurczak tłusty... Ble

----aktualizacja 13.03.2020
Powiem tyle - chyba zmienił się kucharz. Jedzenie jest przepyszne! A porcja - dla całego sztabu.

Straszne rozczarowanie! Po opiniach spodziewalam sie czegoś innego. Polska kuchnia próbujaca odwzorować azjatycką. Kaczka chyba podgotowana. Sucha strasznie i słodka! Z warzyw przewaga marchewki. Surówka, mam wrażenie gotowiec z majonezem. Szczytem wszystkiego był dodany do miesa zapach pomarańczowy. Mam wrażenie, że taki jaki dodawany jest do ciasta. Zostawione całe danie. Nie dało się tego zjeść. Proponuje udać się właścicielom gdzieś do dobrej azjatyckiej restauracji i porównać co sìę podaje ludziom.

Bardziej lokalna wersja azjatyckiej kuchni. Nie urzekła mnie. Porcje solidne.

Okropny smród, jedzenie nieświeże. Zrzygalem się 5 minut po wyjściu z lokalu

Kurczak w cieście tłusty. Cieknie aż olej.
W innym daniu trzeba szukać tego kurczaka.