Jakieś 100 metrów od restauracji jest olbrzymie jezioro, dużo statków, rybaków, a tutaj serwują jako danie dnia... MIRUNĘ 🙃. Ogólnie jedzenie bardzo kiepskie, całkowicie odradzam. Zupy kompletnie bez smaku, w rosole 1 kostka na gar zupy, kołduny rozmrażanie z paczki, frytki najgorszej jakości. W barszczu chyba żadnego buraka nie było. Jedyne co było całkiem dobre to kawa, oraz jeśli wierzyć zasłyszanej rozmowie w porcie to "schabowy jest jedyną dobrą i jadalną tu rzeczą", jednak sam już nie odważyłem się spróbować. Niedaleko jest Węgorzewo, Giżycko, warto pojechać i wesprzeć finansowo prawdziwe miejscowe kuchnie. Z innych zalet to obsługa jest bardzo miła :)
Grzes Grzes2 lata temu
Polecam z czystym sercem, jedzenie bardzo dobre, obsługa prze miła. Na dworze cisza i spokój
Edyta Sławińska2 lata temu
Jedzenie domowe, smaczne :) Codziennie inne danie dnia - przepyszne. Bardzo miła obsługa :)
Malina2 lata temu
Jedzenie w dobrej cenie nie było najgorsze dużą robotę robi przepiękny bar. Obsluga bardzo miła
Olek Karasiński2 lata temu
Ochydne jedzenie, nie dają cytryny do ryby, obsługa, frytki i porcje spoko więc 2 gwiazdki zamiast jednej
Zupy kompletnie bez smaku, w rosole 1 kostka na gar zupy, kołduny rozmrażanie z paczki, frytki najgorszej jakości. W barszczu chyba żadnego buraka nie było.
Jedyne co było całkiem dobre to kawa, oraz jeśli wierzyć zasłyszanej rozmowie w porcie to "schabowy jest jedyną dobrą i jadalną tu rzeczą", jednak sam już nie odważyłem się spróbować.
Niedaleko jest Węgorzewo, Giżycko, warto pojechać i wesprzeć finansowo prawdziwe miejscowe kuchnie.
Z innych zalet to obsługa jest bardzo miła :)