Bar Pod Kajakiem Domki do wynajęcia

Odradzam wizytę w tym barze. Pech chciał że trafiliśmy tam ze znajomymi na trasie spływu Pilicą. Brak możliwości płatności kartą, paragonu oczywiście też nie uświadczyliśmy. Jedzenie parszywe, zapiekanka zimna, po prostu niesmaczna. Wszystko podawane na wątpliwej higieny tackach. Toaleta śmierdząca. Miejsce powinien odwiedzić zarówno sanepid jak i skarbówka, zapewne po takich wizytach interes szybko by się zamknął.

Miejsce z potencjałem. Lekko zaniedbane. Zestawy kiełbasa, drób, karkówka z frytkami, piwo. Nad wodą. Mała plaża z piaskiem.

Jak na niespodziewane miejsce na trasie spływu to dobre ceny i ginący już klimat :)

Tragedia! Nie lubię wystawiam negatywnych ocen, ale to co przeżyłam w tym obskurnym miejscu było straszne. O kilku godzinach kajakowania postanowiliśmy coś zjeść, a ze było to jedyne miejsce na trasie to niestety właśnie tam. Akurat trafiliśmy na jakąś imprezę zorganizowana (chyba) jakiś grajek kiepsko śpiewał przygrywając na keyboardzie, co specjalnie by nie przeszkadzało gdyby nie robił tego tak głośno. Ale nie to było najgorsze. Już przed barem śmierdziało z WC. W barze również, co nie zachęcało do jedzenia. Zamówiliśmy zapiekanki i frytki, bo właściwie nic innego z dań fast food lepiej było nie ryzykować w takim miejscu. Zapiekanka była paskudna! Minimalna ilość sera, za to nawrzucane innych niepotrzebnych składników - jak ogórek, czy marchewka! To była najgorsza zapiekanka jaką jadłam. Jedyny plus za frytki, prawdopodobnie zwykle aviko, ale byly okej. Ale to jedyna pozytywna rzecz z wizyty w tym barze. Ewidentnie żerują na klientach, którzy pierwszy raz spływają Pilicą. Nie polecam.

Jest ok jedzenie napoje alkohol. Plaża za tarasem.

Miejsce spoko choć mała plaża mały parking
W barze nie polecam jeść... Jedynie jak mają napoje schłodzone to tylko to. No i sporo sąsiadów ze wschodu którzy trochę poprzez brak kultury i zbyt dużo % psują klimat, a pan grający(przesadnie głośno przy stoliku nie pogadasz) i mruczący do mikrofonu(umówmy się nie potrafi śpiewać i jeszcze popija% co nie polepsza tego co próbuje robić) jeszcze im przygrywa.
Miejsce polecam! BARU NIE POLECAM !

Piękne miejsce, płytka woda idealna dla dzieci. Niestety bar to tragedia tego miejsca. Bardzo głośna muzyka i sporo podpitych obywateli, w tym także tych zza wschodniej granicy. A alkohol robi swoje...

Masakra, muzyka na cały regulator, nie da się w tym hałasie usiedzieć na plaży. Płynąc kajakiem słyszy się ten jazgot z kilkuset metrów. Aż dziw, że władze na to pozwalają. Pies drapał kajakowiczów, ale tam przecież żyją ptaki.