Miejsca, a raczej współpracy z właścicielami zdecydowanie nie polecam. Właściciele codziennie przyjeżdżają, nie zamykając za sobą bramy. Na zwróconą uwagę, że dzieci wybiegają na ulicę właścielka z właściwą dla siebie kulturą powiedziała że to na jej odpowiedzialność... (szkoda tylko że nie jej dziecko). Po obiekcie biegają koty, o czym nikt nie informuje przed przyjazdem, więc alergicy powinni trzymać się z daleka. Obiekt jest monitorowany, o czym również nikt nie informuje, jak i o tym co robi z nagraniami. Goście są też niemile widziani, więc jak ktoś chciałby zaprosić znajomych na grilla lub kawę to również naraża się na uwagi ze strony pilnie nadzorujących właścicieli. Polecam poszukać miejsca na wakacje gdzie indziej.
Karolina Stanoszek2 lata temu
Przyjechaliśmy grupą na sylwestra (14 osób w wieku między 20 a 24 lata) spędziliśmy tutaj 4 doby, było bardzo miło, właściciele wyrozumiali, nie interesowało ich co się dzieje w trakcie pobytu ważne żeby na koniec nie było strat i był porzadek. Ogromny dom, wygodnie i ładnie urządzony, cudowna wielka działka która doprowadza nas do jeziora. Nad jeziorkiem plac zabaw, pomost, piękna okolica. Dla nas właściciele bezproblemowi nawet byliśmy w szoku ze wykazali się takim zaufaniem w kierunku studentów.
Łukasz Grudzień2 lata temu
Super miejsce. Szukaliśmy z przyjaciółmi miejsca gdzie wspólnie rodzinnie spędzimy czas urlopu. To było to miejsce. Cisza i odprężenie. Tam to znaleźliśmy.
