Cisza i spokój, dużo ścieżek na spacery w bardzo ładnej okolicy. Pokój duży, bardzo ładnie wystrojony i czysty Właściciele stworzyli dużo zasad, które nie są miłe dla gości. Dowiadywaliśmy się o tym W miarę upływu czasu. Nie można wchodzić do kuchni, nie można korzystać z lodówki, trzeba iść na około domu żeby iść do kuchni polowej.(uwagę zwraca właściciel Pan Andrzej siedzący na kanapie i popijający piwo)... no było to dziwne czuliśmy się dość obco. Jeżeli ktoś już decyduje się podzielić swoim domem z gośćmi to gość nie może się czuć obco.
Adam K2 lata temu
Bardzo dziękujemy za udany styczniowy wypoczynek w atmosferze ciszy i spokoju. Polecam w pobliskich lasach odszukać pozostałości po okopach Gryfa Pomorskiego (ja znalazłem 3 miejsca). Do ujrzenia!
Mirek Sobczak2 lata temu
Przesympatyczni gospodarze. Świetna okolica na "końcu świata". Brakowało mi jedynie tych wszystkich cudnych Husky'ch które są na stronie internetowej.
Anna Sz2 lata temu
Miejsce dla osób potrzebujących ciszy i bliskiego kontaktu z naturą. Rancho Maszera położone jest praktycznie w środku lasu. Do najbliższego sklepu jest ok. 5 km. Wokoło leśne stawy i jeziora. Miejsce na pobycie blisko siebie i relaks.
Sue .u2 lata temu
Cudowny klimat! Gospodarze przesympatyczni, gościnni i serdeczni. Smakowite jedzenie, które z niezwykłym wyczuciem przygotowuje Pani Gosia..
Michał Perzanowski2 lata temu
Bardzo polecam, cisza i spokoj wsrod pieknych widokow. Pani wlascicielka jest przemila. Super miejsce na odpoczynek od miasta.
Karina O'Neill2 lata temu
Przepiękna okolica, wspaniały dom, przemiła pani domu i wyśmienite śniadanie. Najlepszy miód jaki kiedykoliwek jadłam!
Tomasz Rogalski2 lata temu
Świetne miejsce na wypoczynek. Pierwsze co człowieka urzeka to kompletna cisza. Wspaniali właściciele no i Timo 😀
Właściciele stworzyli dużo zasad, które nie są miłe dla gości. Dowiadywaliśmy się o tym W miarę upływu czasu. Nie można wchodzić do kuchni, nie można korzystać z lodówki, trzeba iść na około domu żeby iść do kuchni polowej.(uwagę zwraca właściciel Pan Andrzej siedzący na kanapie i popijający piwo)... no było to dziwne czuliśmy się dość obco. Jeżeli ktoś już decyduje się podzielić swoim domem z gośćmi to gość nie może się czuć obco.
Rancho Maszera położone jest praktycznie w środku lasu.
Do najbliższego sklepu jest ok. 5 km.
Wokoło leśne stawy i jeziora.
Miejsce na pobycie blisko siebie i relaks.