Doskonałe miejsce, żeby się wyciszyć... Spędziliśmy w Modrym Ganku 5 nocy. Pierwszą w budynku głównym, ale potem odkryliśmy domek na drzewie i poprosiliśmy o przeniesienie - bardzo polecam :) Właściciele są przesympatyczni i życzliwi, chętnie opowiedzą o swoim życiu na wsi, ale też nie będą się narzucać, jeśli ktoś szuka odosobnienia. Śniadania są pyszne, dodatkowo dwa razy skorzystaliśmy z obiadokolacji i byliśmy zachwyceni (była również dostępna opcja wegańska). Okolica jest świetna na spacery. Można też pożyczyć rowery od właścicieli i przejechać się np. na Górę Dylewską. Szczególnie ciepło będę wspominać zwierzaki - 4 koty, 2 psy i kilka koni, które uwielbiają towarzystwo ludzi i siebie nawzajem i pięknie pozują do zdjęć :)
Marika Ciesielska2 lata temu
To był mój i mojego narzeczonego pierwszy pobyt w domku na drzewie i na pewno nie ostatni! Marek i Agnieszka - lepszych gospodarzy nie można sobie wymarzyc. Pyszne śniadania dostarczane w koszykach piknikowych do domku - szeroki wybór past wegetariańskich, pieczywa no i cieple, chrupiące racuchy (mniam!). Miejsce pośrodku lasu, gdzie można się wyłączyc i całkowicie odpocząc. Bardzo polecamy :)
Daniel Narożniak2 lata temu
Przeżywamy tu najpiękniejsze chwilę w życiu. Prawdziwi, przemili Gospodarze. Przepyszne jedzenie: masło, konfitury, chlebek, wege smalec z fasoli. Bierzcie obiady, są przepyszne, ze składnikami z własnego ogrodu. Wszystko domowej roboty. Niesamowity pomysł na domek na drzewie. Aż żal już wyjeżdżać 😍
Marieta Rejkowska2 lata temu
Nasz dwudniowy pobyt był pełen ciszy, spacerów i pysznego jedzenia. Dziękujemy Wam za świetną opiekę i wolność, którą daje Wasz Ganek. Domek na drzewie jest jak z malowniczej bajki i jeszcze długo go nie zapomnimy ❤️
Wojciech Ozimek2 lata temu
Wspaniałe miejsce na wakacje z dziećmi. Klimatyczne gospodarstwo. Psy, koty, konie. Wzgórza i jeziora. Ale najlepszym atutem tego miejsca są gospodarze i … jedzenie przygotowywane przez Marka. Pytajcie o okonomiyaki!
Paweł Łyziński2 lata temu
Miejsce wspaniałe dla tych , którzy szukają przysłowiowej ciszy i spokoju. Bliskość natury, niesłychanie smaczna kuchnia, bardzo mili i uczynni gospodarze plus komfort składają się tylko na ocenę celującą :) Polecamy - szczególnie dla par:)
Dariusz Wojtalewicz2 lata temu
Iście sielski klimat. Świetnie jedzenie wege. Dwa berneny i stado koni, gdzieś wśród pagórków i wąwozów na mazurskim uboczu, pod okiem przesympatycznych gospodarzy Agi i Marka i ich córek, daje poczucie swojskości i spokoju.
Dobryman2 lata temu
Miejsce które przenosi w inny wymiar jak „Stara Szafa” w opowiadaniu C.S.Lewisa - Opowieści z Narnii
Spędziliśmy w Modrym Ganku 5 nocy. Pierwszą w budynku głównym, ale potem odkryliśmy domek na drzewie i poprosiliśmy o przeniesienie - bardzo polecam :)
Właściciele są przesympatyczni i życzliwi, chętnie opowiedzą o swoim życiu na wsi, ale też nie będą się narzucać, jeśli ktoś szuka odosobnienia.
Śniadania są pyszne, dodatkowo dwa razy skorzystaliśmy z obiadokolacji i byliśmy zachwyceni (była również dostępna opcja wegańska).
Okolica jest świetna na spacery. Można też pożyczyć rowery od właścicieli i przejechać się np. na Górę Dylewską.
Szczególnie ciepło będę wspominać zwierzaki - 4 koty, 2 psy i kilka koni, które uwielbiają towarzystwo ludzi i siebie nawzajem i pięknie pozują do zdjęć :)
Agi i Marka i ich córek, daje poczucie swojskości i spokoju.
Polecam :)