Domki i Pokoje nad stawem Młynowo koło Mrągowa

Pozytywna: Wraz z grupą przyjaciół, spędziliśmy tydzień w gospodarstwie Pana Grzegorza. Cudowne miejsce położone w zaciszu, gdzie można spokojnie odpocząć. Na terenie gospodarstwa znajduje się staw gdzie można łowić ryby, duża huśtawka, drewniana altanka która pomieści dużą ilość osób oraz kamienny kominek do grilla. Pan gospodarz zadbał również o potrzeby osób palących, ponieważ wszędzie porozstawiane są słoiczki na papierosy. Przy stawie znajduje się drewniany pomost z którego można oglądać zachody słońca. Wokół terenu rośnie dużo pięknych kwiatów i róż których zapach umila pobyt. Pan gospodarz wraz z żoną, to cudowni ludzie, ze wspaniałym poczuciem humoru, stworzeni do prowadzenia agroturystyki. Pan Grzegorz to świetny rozmówca, który chętnie służy pomocą i radą które miejsca na przepięknych mazurach najlepiej zwiedzić. Oferował nam swoje towarzystwo, opowiadał ciekawe historie, zabawne żarty oraz dbał aby nasz pobyt minął jak najlepiej. W takie miejsca chce się wracać i na pewno wrócimy. Pozdrawiamy ze Śląska, do zobaczenia! :).

Negatywna: Urocze miejsce. Na prawdę można wypocząć. Miejsce z dala od zgiełku miasta, a zarazem blisko do Mrągowa. Właściciele przesympatyczni. Istnieje możliwość skorzystania z domowych obiadów, jak poinformowali nas właściciele. Domki spokojnie pomiesczą nawet 5 dorosłych osób. Niedaleko wiele atrakcji. My codziennie przez tydzień zwiedzaliśmy inną część Mazur. Ale jeszcze wiele pozostało do obejrzenia. Miejsce zachęca do wieczornego grillowania, lub odpoczynku nad stawkiwm przy domkach. Warto zabrać wędki. Gorąco polecamy..

Pozytywna: Dobra lokalizacja jeżeli chodzi o dojazd do Mrągowa. Jednak ze 100 metrów dalej jest trasa i słychać samochody. Fajny stawik dla dzieciaków. Ogólnie czysto.. Negatywna: Wyposażenie kuchni bardzo słabe, mielismy jeden no i jeden widelec. Pokój, niby czteroosobowy, bo 4 miejsca do spania (podwojne lozko, plus sofa rozkladana) jednak zdecydowanie powinien być oferowany jako dwojka! Dostaliśmy tylko dwie kołdry, a gospodarze nie mieli więcej..

Dobre miejsce na niedroga baze noclegowa w centrum Mazur skad mozna wybrac sie w różne miejsca i troche pozwiedzać lub udac sie prosto nad jezioro Czos. Nam sie nie chcialo z dziecmi chodzic na piechotę-samochodem 5 minut. Niekrępujaca kameralna atmosfera. Mozna wieczorem milo spedzic czas przy grillu czy ognisku w towarzystwie wlasnym lub wspolnie z sasiadami. Gospodarze przyjaznie nastawieni do gosci. W domkach czysto. Telefonicznie uzgodnilismy z wlascicielem co trzeba zabrac wiec nie bylo zadnych nieporozumień (W sumie tylko kilka naprawde niezbednych naczyn zeby przygotowac sniadanie i kolacje). W domkach spedzalismy tylko ranki i wieczory a reszta dnia w plenerze więc "gorąca" atmosfera nam nie przeszkadzała. My i dzieci zadowolone. Polecamy tym, ktorzy lubia poczuc troche atmosfery kempingu a jednoczesnie cenia sobie miejsca z dala od tłumów.

Tania alternatywa dla apartamentów mazurskich. Trzeba jednak podkreślić: domki holenderskie, średnio z czystością. Środek posprzatany, ale boki grubo pokryte pajeczynami i owadami. Domki nagrzewają się do tego stopnia, że w dzień nie ma opcji żeby w nich wysiedzieć. Kolejny duży minus to (Nie podkreślony przez gospodarza) brak naczyń czy przyborów kuchennych. Do plaży miejskiej nad jeziorem Czos 35 minut pieszo ok 10 autem.

Bardzo sympatyczny właściciel, urocze i zaciszne miejsce. Domek czysty, zadbany, świeża pościel.

Pozytywna: Bardzo miły właściciel. Urokliwe, zaciszne miejsce, blisko Mrągowa..

Pozytywna: Lokalizacja korzystna właściciele dbają aby wszystko było ok służą pomocą bardzo uprzejmi.