Rancho Robertówka

Polecam to miejsce cisza spokój, przemili właściciele jest możliwość skorzystania z kajaków, łódek czy zrobienia ogniska, grilla gospodarze służą pomocą. Pokoje czyste zadbane. W okolicy jest dużo ciekawych miejsc do zwiedzania.

Mili właściciele, ładne pokoje, piękne widoki. Dostęp do jeziora, jednak z małymi dziećmi nie polecam. Brak bezpiecznego wejścia/plaży. Łódki i kajaki w cenie. Szkoda, że właściciele nie mają rowerów dla gości. Do miasta samochodem 5 minut, na plażę w Kal rowerem 5 minut, plaża w Węgorzewie rowerem 15minut. Właściciel robi pyszne sery, polecam!

Nocowałem tam już drugi raz, a to o czymś świadczy. Cisza, spokój, bezpośredni dostęp do jeziora. W cenie noclegu można popływać łódką lub kajakiem. Gospodarze mili, sympatyczni. Fenomenalne miejsce na odpoczynek lub jako baza wypadowa na zwiedzanie pobliskich atrakcji turystycznych.

Oferta rzeczywistości nie do końca zgadza się z opisem. Mimo że jest to gospodarstwo agroturystyczne, powinno spełniać wymogi, zwłaszcza iz tanio nie jest . Brak leżaków, trzeba mieć swoje bo nie ma na czym usiąść chyba że ktoś lubi na pupie proszę bardzo, nie ma żadnej plaży, jedt pomost i duży trawnik. Zejście dość strome dla dzieci nieodpowiednie. Ogólne złe wrażenie, niezbyt czysto, schludnie, minimalizm czuć wszedzie, materace z gąbki, dla dużego faceta spanie na małych loxeczksch jedt koszmarem.Z ofert w pobliżu zatoki jest wiele ,tańsze też z różnym standardem, kupując pobyt sugerowała się opisem i spośród ogromnej ich ilości wybrałam ten i bardzo się rozczarowała wraz z rodziną..po zakupy tylko do miasta, nie kupi się nic nigdzie, jeżeli ktoś lubi gotować ,to na miejscu może, jednak na stolowamie się poza miejscem wypoczynku trudno ,Nie ma miejsca gdzie się wraca z ochotą. Oferta jest dobra dla osób o niskim standardzie, jeżeli szukasz czegoś więcej, to nie ten obiekt. To jest tylko moje zdanie

Kiedy już odnajdzie się drogę, oczom ukazuje się piękne ranczo na dużej przestrzeni. Schodząc w dół, dochodzi się do prywatnego pomostu nad jeziorem, gdzie można pożyczyć kajak lub łódkę. Jest też grill, a kiedy najdzie ochota na nabiał, można kupić u przemiłych gospodarzy przepyszne świeże sery.

Znalazlam miejsce idealnie dla siebie. Widoki przepiekne. Apartament zdecydowanie ladniejszy niz na zdjeciach.
Nie wiem skad komentarze odnosnie oschlosci wlascicielow. Wlascicielka przyjaznie nas przywitala, bardzo mila i ciepla kobieta. Kajaki, lodka w cenie.

Brak slow aby opisac to miejsce.
Jest idealnie.
Polecam :-)

Czysto, miła p. właściciel, super miejsce do wypoczynku i wypadowe do dalszego zwiedzania, spokój i cisza. A i małe płotki też udało się złowić z pomostu na kolację.

Swojski klimat, piękny murowany grill i palenisko przy jeziorze (100m od pokoju)
Wzorowe miejsce na trasie greenvelo, można nawet zrobić pranie :-)