Właścicielka chyba zapomniała na czym polega biznes, który prowadzi. Wszystko stanowiło problem. Drewna i brykietu na ognisko nie ma i nie była chętna żeby go od niej odkupić. Na całe szczęście właściciel był bardziej ugodowy i sprzedał nam drewno. Kuchni dla gości nie ma, na piętrze do dyspozycji jest lodówka, mikrofalówka i czajnik. Są kubki i łyżeczki, ale to tyle. Płynu do naczyń nie ma. Talerzy, sztućców też. Grupa zorganizowana mimo, że sama w ośrodku, ma być cicho po 22, bo właścicielka nie może spać (najbliższy sąsiad 200 m dalej a dookoła tylko pola i las). Nie czuliśmy się tam mile widziani. Kolejnym minusem jest brak regulaminu pobytu, cennik jest "na słowo". W naszym wypadku właścicielka w dniu wyjazdu podniosła cenę o 40 zł za osobę (20 dodatkowo za noc, bo robiliśmy ognisko po 22...). Jedynym plusem jest to, że pokoje były czyste, sama posiadłość ładna. Szkoda tylko, że w tym wszystkim byliśmy traktowani jak niechciany gość, który ma zostawić pieniądze, ale najlepiej żeby nie było go widać i słychać. Nie polecam. Już tam nie wrócę.
Igor Gargała2 lata temu
Super miejsce! Czysto, milo i przyjemnie. Polecam
Te eF2 lata temu
Ciche, spokojne i urokliwe miejsce. Dobra kuchnia 👌
Justyna Stasieńko2 lata temu
Czysto, miło i przytulnie, a do tego mili właściciele, polecam i pozdrawiam :)
Grupa zorganizowana mimo, że sama w ośrodku, ma być cicho po 22, bo właścicielka nie może spać (najbliższy sąsiad 200 m dalej a dookoła tylko pola i las).
Nie czuliśmy się tam mile widziani.
Kolejnym minusem jest brak regulaminu pobytu, cennik jest "na słowo". W naszym wypadku właścicielka w dniu wyjazdu podniosła cenę o 40 zł za osobę (20 dodatkowo za noc, bo robiliśmy ognisko po 22...).
Jedynym plusem jest to, że pokoje były czyste, sama posiadłość ładna. Szkoda tylko, że w tym wszystkim byliśmy traktowani jak niechciany gość, który ma zostawić pieniądze, ale najlepiej żeby nie było go widać i słychać.
Nie polecam. Już tam nie wrócę.