Basia i Mariusz. Dwie bardzo wyjątkowe osoby. Spędziliśmy u nich urlop delektując się urokami chaty, okolicy i przyjaznym nastawieniem gospodarzy. Pomocni w każdej sprawie. Rozpoznaliśmy (chyba) wszystkie obrazy Basi, są bardzo klimatyczne i takie spokojne. Żałuję, że nie wdrapaliśmy się na górkę do pracowni Mariusza, ale.... idąc spod młyna, już brakowało nam nóg;). Za to dzieciaki "kaszebście" wyniosły z pracowni sporo wrażeń. Fantastyczny czas w Szczebrzeszynie. Nie żałujemy ani minuty. Basiu i Mariuszku, tak trzymajcie :)
Serdecznie pozdrawiamy i życzymy dużo sukcesów
Beata, Robert, Sławek, Jacek, Krystian i ... gościnna ekipa z Kaszub - Ola, Grześ, Wiki, Nikola oraz najmłodszy, który spenetrował CAŁY ogród - Oskar. Będziemy Was polecać, bo warto. Ps. Mariuszku, pamiętaj o kuczkach. W razie czego, dzwoń :)
Spędziliśmy u nich urlop delektując się urokami chaty, okolicy i przyjaznym nastawieniem gospodarzy. Pomocni w każdej sprawie.
Rozpoznaliśmy (chyba) wszystkie obrazy Basi, są bardzo klimatyczne i takie spokojne. Żałuję, że nie wdrapaliśmy się na górkę do pracowni Mariusza, ale.... idąc spod młyna, już brakowało nam nóg;). Za to dzieciaki "kaszebście" wyniosły z pracowni sporo wrażeń.
Fantastyczny czas w Szczebrzeszynie. Nie żałujemy ani minuty.
Basiu i Mariuszku, tak trzymajcie :)
Serdecznie pozdrawiamy i życzymy dużo sukcesów
Beata, Robert, Sławek, Jacek, Krystian i ... gościnna ekipa z Kaszub - Ola, Grześ, Wiki, Nikola oraz najmłodszy, który spenetrował CAŁY ogród - Oskar.
Będziemy Was polecać, bo warto.
Ps. Mariuszku, pamiętaj o kuczkach. W razie czego, dzwoń :)