Piekarnia cukiernia rzemieślnicza LeTarg

Trudno opisać w jednym zdaniu. Zacznę od bułek, te na zdjęciu.
Klasyczne, takie które można było smakować będąc dzieckiem, bo takie nachodzą mnie wspomnienia, bez zbędnych dziur* w środku, wilgotne, mięsiste - jeśli można tak o bułkach powiedzieć 🙆‍♂️ Zwykle bułki to tzw purchawki - ja tak o nich mówię.
Chleb? Żytni....najlepszy jaki jadłam, wypieczony, świeży przez cały tydzień. Wszystko pakowane w torby papierowe.
Polecam pierogi, można kupić zupy w słoiku, smalec ze śliwką ...słów brak.
Koniecznie spróbujcie bagietkę półfrancuską,....ciasta, a! I gotowe, przepyszne kanapki.
"Cudze chwalicie, swego nie znacie" 💚

p.s. Nie mam po drodze do piekarni ale pragnienie smaku chleba i zapachu tego miejsca jest silniejsze. Polecam bardzo.

Okropne zachowanie wobec pracowników i wobec klientów.

Na pewno w Poznaniu znajdziecie Państwo dużo innych naprawdę fajnych miejsc, z dobrym i uczciwym podejściem do ludzi, gdzie watro pójść.

Super, że teraz mamy internet i co raz głośniej jest jeżeli chodzi o oszustwo klientów i niewypłacanie zarobków pracownikom .

Po za tym do pracy w lokalu nie wymaga się książeczka sanepidowska, a to o czymś mówi.

Właścicielka zaniedbuje wszelkie normy dezynfekcji w środku.

Cena może być wysoka jeśli jest adekwatna do jakości sprzedawanych wypieków. Rogale marcińskie (54zł/kg) bez szału, a wręcz poniżej przeciętnej, małe brownie ciasteczka wyjątkowo niesmaczne, suche, bez wyraźnego smaku, niczym stary najtańszy spód od ciasta. Duże rozczarowanie, szczególnie gdy spodziewa się czegoś wow. Nie wstąpię ponownie niestety.

Zgodzę się z kilkoma moimi przedmówcami. Właścicielka jest jedną wielką OSZUSTKĄ!!! Zatrudnia ludzi bez umów, nie wypłaca pieniędzy za uczciwą pracę. Umawia się na wypłatę po czym 5 min wcześniej ucieka z piekarni. Chyba czas zrobić z tym porządek. Myślę że sanepid i pip chętnie zainteresują się tematem.
Ogólnie nie polecam!!!!
Chleby no z niedzieli sprzedawane w poniedziałek jak świeże...MASAKRA

Bardzo dobre drożdżówki i bułki. Ceny trudne do przełknięcia ale cóż. Przyzwyczajeni do cen z Lidla i Biedronki mamy lekko wypatrzone spojrzenie - albo tu jest zwyczajnie drogo. Ale wypieki są naprawdę dobre.

Pieczywo oceniam jako bardzo dobre. Jednak nie tylko to się składa na doświadczenie z tego miejsca.
Już piąty raz odbiłem się od zamkniętych drzwi przed 18. Powinny być podane realne godziny otwarcia, czyli do 17:45, bo potem Panie zamykają i zaczynają sprzątanie...

Przepyszne bułki i chleb! Ciasta - palce lizać!
Wreszcie jest miejsce, które sprawia, że wraca się do czasów dzieciństwa i pysznych domowych wyrobów.
Polecam wszystkim!

Pieczywo z tej piekarni oceniam wysoko. Zresztą przyjeżdżałem do niej z pewnej odległości, jednak chyba się pożegnamy. Z takim podejściem to długo nie pociągną. Odbieram 1* za zamknięte drzwi w sobotę o 7.20 oraz 1* za niesympatyczną obsługę.