Chleboteka kiosk

Bardzo drogą nie wiem czy nie za drogo od czasu do czasu można ale rzadko kiedy stać mnie na jedzenie tutaj niestety bo naprawdę mają bardzo dobre wypieki. Jest to jedyne miejsce które regularnie odwiedzam może kiedyś spróbuję oryginalnej Chlebot Eki na miejscu.

Pieczywo bardzo dobre, treściwe. Jednak 2 z 4 bułeczek, które kupiłam miały spalony spód. Żeby zjeść te bułki, musielismy odciąć spody. Uważam, ze takie pieczywo w ogóle nie powinno trafić do klientów. Dodam, że za 4 bułeczki zapłaciłam 11,90 co na pewno miejsca nie czyni tanim.

Croissant z nutella-ponad pół zjedzone i w końcu "dokopalem" się do łyżki nutelli w cieście.
Latte-praktycznie samo mleko, bardzo slabo wyczuwalna kawa.
Ceny za jakość tragiczne. Kiedyś mieli zupełnie inna, duzo lepsza jakość produktów w dobrej cenie.

Kiosk to dobry pomysł w czasach pandemii: zakupy robimy w okienku, prosto z ulicy. Jest schludnie, hipstersko, a także - jak to w okolicach rynku - niestety dość drogo. Po pączkach za 5zł sztuka spodziewałem się czegoś lepszego. Nie są złe, ale jednak znacznie lepsze i tańsze kupuję w lokalnej piekarni.

Była to moja ulubiona piekarnia, niestety to czas przeszły...
Jakość wykonania spadła, natomiast ceny poszły w górę i to mocno.
Zakupiona bułka z pieczoną dynią była totalną porażką.
Zrobiona byle jak, zero doprawienia, zero dopieszczenia. Za cenę 14 zł chciałabym zjeść naprawdę smaczną kanapkę, niestety nie doświadczyłam tego i to po raz, kolejny.
Rozczarowanie i niesmak idą w parze.

Świeże pieczywo, smaczne. Duży wybór słodkich i słonych bułek. Przepyszne pasty. Bardzo miła obsługa.

Na zdjęciu zestaw, który zamawiałam i zestaw, który otrzymałam. Bardzo się rozczarowałam po odbiorze. W wymianie mailowej nawet słowa „przepraszam”.

Bardzo dobre