Piekarnia PUTKA

Wysokiej jakości pieczywo, miła obsługa i duży wybór, to trzy zalety tego miejsca.
Zakupy lepiej robić we wcześniejszych portach, gdyż pod wieczór dużo półek świeci pustkami. Oferta punktu ciagle się rozszerza. Poza standardowymi wypiekami piekarni i cukierni, można tu dostać sałatki, kanapki, shake, świeża kawę, napoje.
Polecam.

Świetne miejsce. Olbrzymi wybór pieczywa tradycyjnego, ale także bezglutenowego. Bułki, chleby w całości i na wagę. Poza tym ciasta, drożdżówki, ciepłe przekąski typu pizza itp. Można się napić kawy albo świeżo wyciskanego soku. Kanapy i stolik gdzie można przysiąść.

Moje stałe zakupy to chleb firmowy, wiejski i rwańce cynamonowe. Nigdy nie miałam złych doświadczeń z piekarnią. Zawsze szybko zostaje obsłużona.
Faktem jest że maseczki nie są tam traktowane jako obowiązek.

Jest smaczny, wypiekany 🍞 chleb, który lubię i który jest długo smaczny i świeży. Można jeść tylko z masłem czy serkiem i smakuje sam chleb. Rewelacyjne ciasta. Nie zawsze i nie o każdej porze, szkoda. Inne piekarnie Putki są jeszcze gorsze, ale mogło być lepiej. Obsługa miła i sprawna, dziękuję

Wyroby smaczne, często bywam. Jednak kolejny raz kiedy przychodzę i coś kupuję to podczas obsługi Panie rozmawiają między sobą o prywatnych rzeczach. Jest to trochę męczące i irytujące. Bo czasem nie wiadomo czy mam już płacić czy już mogę powiedzieć co potrzebuje, słaba ta obsługa.

Duży wybór pieczywa, nie próbowałem wszystkiego, ale to co jadłem to różnie, jeden rodzaj jest ok, a inny taki sobie. Pewnie każdy znajdzie coś dla siebie, ale wg mnie czuć że to piekarnia-fabryka (zresztą która jest dość niedaleko). Mało duszy w tym chlebie, ale gorsze też można znaleźć np. w hipermarkecie. To co mają na prawdę dobre to pierogi. Szczerze polecam, wg mnie najlepsze jakie można kupić (no bo nie ma lepszych od babcinych). To co jeszcze przykuwa moją uwagę i bardzo zastanawia, to czemu w Piastowie, na dodatek blisko fabryki, bułki kosztują 10gr drożej niż np na Pradze w Warszawie (do innych nie chodzę więc nie mam porównania). Ja wiem, że Piastów to kultowe miejsce, ale bez przesady.

Często nie ma tam już drożdżówek które są obok w Auchan (te same z putki)

Sobota dużo ludzi, kobitki ifaceci w różnym wieku. Około 10 osób. Na końcu kolejki dwie matki z małymi dziećmi w wózkach, mała dziewczynka ma zabandazowane stopki. W piekarni duszno, gorąco,dzieci grzeczne, ale chwilami marudne, głośne. Nikt na nie nie zwraca uwagi, każdy zamyślony, wpatszony w duży wybór pieczywa. Głośna uwaga żeby te matki poszły do przodu, żeby je przepuścić nikogo nie wytrąca z zamyslenia. Panie sprzedające też nie wykazują ostrości słuchu, magły zareagować, ale po co. I tak doszliśmy do kasy. Nic dodać nic ująć.