Piekarnia ormiańsko-gruzińska

Kulinarne miejsce na mapie Kołobrzegu, które warto odwiedzić. Nasi przyjaciele z Armenii/Gruzji robią coś co połechcze każde podniebienie. Ceny przystępne, wybór duży i co ważne długo jest otwarte. Chaczapuri z dżemem bardzo dobre i polecam. Bułka z serwer wzięta na spontanie mocno mnie zaskoczyła. Polecam miejscówkę.

Być może produkty są świetne, niestety nie dane mi było spróbować, byłam kilka minut po otwarciu, jednak wydawało mi się, że skoro piekarnia otwiera się o 8 to od razu można kupić świeżutkie wypieki. Nic podobnego, mogłam sobie pooglądać puste półki i piekarza zagniatającego ciasto. Szkoda. Skoro nie lubi się wcześnie wstawać to może ustawić godzinę otwarcia na 10?

Byłem tam dwukrotnie. Za pierwszym razem, mimo, że byłem jedynym klientem i przywitałem się, nie uzyskałem odpowiedzi na powitanie. Być może związane to było z obecnością grubej pleksy dzielącej nas od siebie oraz maseczki na mojej twarzy, ale, jako gość, to ja miałem prawo do usłyszenia jako pierwszy od personelu słów "dzień dobry". Oczywiście gwoździem programu w takim lokalu jest asortyment, który, niestety, jest bardzo skromny. Nie chce mi się wierzyć, że w Gruzji i Armenii mają tak niewielki wybór pieczywa, jaki prezentowany jest w tej piekarni, a niedobór regionalnej kuchni kompensowany jest francuskim pieczywem typu croissant. To jednak, co wygląda mi obco jako Polakowi, a jest ormiańskie lub gruzińskie, jest bardzo smaczne, szczególnie po wyjęciu prosto z pieca. Ogólnie, mimo wszystko, daję cztery gwiazdki i polecam.

Bardzo smaczne puri. Mialam okazję popróbować jeszcze ciepłe. Polecam gorąco, przystępne ceny jak na jakość wyrobu. Miła obsługa i młody zdolny mistrz piekarski.

Jesteśmy tutaj 3 raz ale polecam ponieważ jedzenie bardzo dobre A dla tych którzy chcą prawdziwe chaczapuri A tutaj narzekają to wystarczy telefonicznie zamówić tutaj prawdziwe z jajkiem. Pozdrawiam

Niestety, nie tego się spodziewałam. Jadłam już prawdziwe chaczapuri, więc to mnie rozczarowało. Ciasto francuskie z serem. Nie było to niesmaczne, całkiem dobre, ale jednak nie tego oczekiwałam po gruzińskiej piekarni.

Malutka piekarnia, pięknie pachnąca chlebkiem. Estetycznie wyłożony towar, przez szybę można podglądać wyrabianie ciasta. Bardzo miły młody człowiek mnie obsługiwał. Odpowiadał z dużą znajomością na każde pytanie. Chaczapuri znakomite, chinkali cudowne, a już z niejednego garnka jadłam.
Bardzo polecam.

w Kołobrzegu byłam tylko na chwilę, ale cieszę się, że trafiłam przypadkiem na to miejsce - bardzo smaczne pieczywo - zarówno to, co na słono, jak i na słodko :)