Artisan

Zależało mi na szybkim i smacznym śniadaniu i się nie zawiodłam. Zamówione jedzenie i kawa dla dwóch osób - podane ekspresowo, mimo ciągłej, długiej kolejki klientów. Minusem jest to, że jedzenie zamawia się przy kasie i przy kolejce klientów po pieczywo trzeba stać żeby zamówić śniadanie. Ale rekompensuje to krótki czas oczekiwania. Panie bardzo uprzejme. Porcje jedzenia dość duże, nie byłam w stanie zjeść całej bagietki. Dodatki - jajka, warzywa bardzo smaczne. Ceny wysokie, ale porównywalne do tych w innych tego typu miejscach. Polecam

Na minus: drogo

Na plus: wszystko.

Zajrzeliśmy ze względu na dobre opinie i zdecydowanie nie zawiedliśmy się. Zamówiliśmy naleśniki na śniadanie oraz do picia herbatę. Jedzenie pyszne i ładnie podane, herbata nietuzinkowa - nie dostaniecie tu zwykłej torebki do zaparzenia. Zdecydowanie polecam!

Żałuje, że jadłem śniadanie z rana i miałem bardzo mało czasu na przesiadkę z rowerem bo patrząc co klienci mieli na talerzu to wyglądało smakowicie i od serca. Zaopatrzyłem się w słone przekąski na podróż kolejowa, które były wyśmienite. Na pewno przy city break’u w Szczecinie muszę odwiedzić to miejsce ponownie i na spokojnie skonsumować te arcy śniadanka. Możliwość płatności kartą. Rower można oprzeć o białe ogrodzenie jednakże brak elementów o które można go przypiąć.

Uważam, że kanapka kupiona za 9 zł, z samego rana, zaraz po otwarciu, nie powinna wyglądać jak ta na zdjęciu. W witrynie bardzo zachęcająco wszystko wygląda, niestety jest to dobry dowód na to, że kanapka jest z dnia poprzedniego w tej samej cenie. Nieświeża sałata, ususzona rukola oraz twarda bułka. Tak się nie robi..

Obsługa troszkę kuleje, niezbyt sympatyczna;
nie całkiem czysto na stolikach; karty menu też brudne, kawa niby flat white a zrobiona z pianą jak w cappuccino... ale chyba najgorsze było awokado na kanapce - zupełnie niedojrzałe, mega twarde, smakujące jak mydło, kucharz musiał mieć bardzo ostry nóż skoro zdołał to pokroić i...nie wiem jaka cecha charakteru pozwala wydać takie coś na salę...przecież wiadomo, że klient nie zje czegoś takiego, to po co to podawać?! Żeby przyjąć kasę jak rozumiem. Co z tego, że klient nie będzie zadowolony, ważne że zapłacił z góry.... 😑

Niedziela rano,dzień zepsuty, miałyśmy ochotę na polskie śniadanie niestety trafiliśmy na Artisan.
Czekaliśmy prawie 45 minut musiałam przypomnieć pani ,że czekamy, przyniosła ale nie całkiem to co zamówiłam u innej pani,w odpowiedzi na moją uwagę wmawiała mi, że właśnie to zamówiłam, uprzednio biegała po barze żeby znaleźć osobę która właśnie to zamówiłam,a jak jeszcze raz spytałam to postawiła przede mną talerz z zimną jajecznicą i kazała czekać 10 minut na śniadanie dla męża a jeśli jestem nie zadowolona to mogę sobie pójść i tak też zrobiliśmy
Nie polecam!!!!!!!!!!!!!!

Nie polecam za każdym razem kiedy kupuje w niedzielę otrzymuje przynajmniej jedno-dwu dyniowe jedzenie za normalną cenę , mowa tutaj o cieście,pączkach i drożdżówkach
Jak za trociny z jagodzianki brać sześć złotych to przesada ... Nie polecam w/w może jedzenie mają lepsze ale na pewno nie ciasta i drożdżówki

Całkiem.spory wybór słodkości. Kazdy na pewno coś.dla.siebie znajdzie. Miejsca na wypicie kawy i zjedzenie ciastka i w środku i na zewnątrz, kawa bardzo dobra a i dla dbających o.linię jest gablotka z lżejszymi smakołykami na bazie jogurtu, muesli i owoców. Polecam.