Alior Bank - Oddział

Bank dramat.
Jedno okienko kasowe otwarte.
Do tego kolejka przy kasie
Pani wstaje i mówi , że idzie na przerwę.
Brak informacji przu wejściu o godzinach przerw.
Szkoda pracowników , bo nie sa tu niczemu winni każdemu należy się przerwa i trzeba zadbać , żeby ktoś mógł Panią zastąpić.

Niestety bank z kartonu. Najpierw na infolinii zaproszenie do oddziału, żeby założyć konto maklerskie (w oddziale bez zgód marketingowych), a w tym oddziale informacja, że nie mają uprawnień do założenia konta maklerskiego. Bardzo nieprofesjonalny bank. Po tym incydencie stwierdziłem, że strach tutaj pieniądze trzymać.

Pani Monika B. Tytułujaca się mianem bankierem klienta, zrobi wszystko aby temu klientowi zaszkodzić. Przez błąd pracownicy, zostaliśmy narażeni na dodatkowe koszty wynikające z jej nie wiedzy. Pani podarowała swoją wizytówkę podając informacje, że skontaktuje się ze mną podając numer konta aby zwrócić pieniądze. Po dwóch ponad tygodniach, oczywiście nikt się nie skontaktował, godzinna rozmowa na infolinii dopiero przyniosła efekty. Pani Monika B. POMYLIŁA się i pieniądze mogłam zwrócić od razu i nr. Konta również mogła podać mi od razu. Skłamała mówiąc że żadne koszty naliczane juz nie są, bo teraz okazało się że dodatkowo ponad 100 zł muszę zapłacić przez jej POMYŁKĘ. Taka osoba nie powinna nigdy znaleźć się na miejscu bankiera. Brak kompetencji, kłamstwa oraz brak jakiegokolwiek poczucia obowiązku.

Nie polecam! Obsługa w tym punkcie to jakieś nieporozumienie. Nawet nie wiem od czego zacząć.
Chcieliśmy z narzeczonym założyć wspólne konto oszczędnościowe. Obsługiwała nas p. Zuzanna, która chyba nigdy nie zakładała nikomu konta! Serio! Sprzeczne informacje, na żadne z naszych pytań nie potrafiła odpowiedzieć. Powiedziała, że założy nam konto oszczędnościowe MAX, że jest zgoda j się udało, po czym kazała nam podpisywać dokumenty na inne konto... totalne dno, nie potrafiła wyjaśnić, dlaczego system tak wygenerował, ale „inaczej się nie da jednak”. Totalna nieznajomość systemu i oferowanych kont, nie uzyskaliśmy odpowiedzi na zasnę z pytań. A całość trwała niemiłosiernie długo.

Zamknięcie konta wymaga czekania w dwóch kolejkach. Bo jedna pani nie może zamknąć wszystkich usług. Brak możliwości zamknięcia konta przez Internet świadczy o tym że jest to instytucja zacofana. Niemniej promocje miewają całkiem sympatyczne.

Byłem dzisiaj w sprawie długu mojej zmarłej mamy. Pani przyjęła mnie natychmiastowo i bez problemu wytłumaczyła na spokojnie co mam dalej zrobić z zaległościami, żeby się nie martwić. Zostałem miło obsłużony, nie mam do czego się przyczepić.

W internecie do wczoraj informacja, ze oddział czynny do 17:30, na fasadzie centrum handlowego informacja, ze do 21. Oddzial rzeczywiscie jednak otwarty jedynie do 17:00, o czym boleśnie dowiedziałam sie o 17:05. Brawo dla banku, który w Poznaniu nie posiada oddziału czynnego choćby do 18!

Obsługa na stanowisku kasowym w tym oddziale to jakaś kpina! Równie aroganckiego i chamskiego zachowania wobec klienta nie spotkałem w żadnym innym banku do tej pory. Kobieta ma ewidentnie jakieś problemy ze sobą i całą frustrację przerzuca na klienta. Wyższa Kultura Bankowości to antonim sytuacyjny jakiego byłem dzisiaj uczestnikiem w tej placówce. Gdybym mógł nie dałbym nawet jednej gwiazdki za obsługę.