ING Express

Pracownicy zaczepiają absolutnie za każdym razem, gdy próbuje się przejść do Auchana obok. Niedawno stanowisko przeniesiono tuż za wyjściem z kas samoobsługowych Auchan, przez co teraz absolutnie nie da się go ominąć i każdej wizycie w tym sklepie towarzyszą natrętne, denerwujące krzyki "Przepraszam pana! Przepraszam!" ze stoiska ING.

pracownicy nagabują przypadkowe osoby
sposób zaczepki jest bardzo ofensywny i nie znoszący odmowy, składa się to na bardzo nieprzyjemne doświadczenie

Żenujący poziom komunikacji z bankiem przez jakieś formularze kontaktowe które wyłącznie są po to żeby klient nie mógł się z nimi skontaktować. ING dla biznesu dowcip roku 😂😂😂

Pan pracujący tam bardzo natarczywy. Nie da się przejść normalnie obok stanowiska, unikanie kontaktu lub odmowa nie dociera.

Bardzo natarczywi pracownicy. Nie da się przejść wzdłuż Auchan spokojnie.

natręty

Pracownicy nachalnie zaczepiają przechodzące osoby. Nie można spokojnie przejść obok stoiska. Zaczepianie jest natarczywe i za każdym razem w tym samym celu. Proponuję zmienić strategię marketingową, ponieważ działa na mnie (i pewnie wiele innych osób) odwrotnie niż zamierzony cel. Bank ING kojarzy mi się teraz tylko z natrętnym zaczepianiem spokojnie przechodzących osób.

Kartka zaraz wracam , po 15 min jak typa nie było tak nie ma