MBank Oddział Korporacyjny i Oddział Bankowości Detalicznej

Pani witająca pierwsza klasa, jednak potem trochę zrobiło mi się przykro po tym jak zostałem potraktowany przez kolejną panią , trochę jak ktoś kto nie jest mile widziany. Czy zasłużyłem sobie? Raczej nie. Nie jest to pierwsza sytuacja. MBank to nic dobrego.

Chciałam zmienić dane w banku z powodu zmiany nazwiska po ślubie i okazało się że muszę 30min czekać bo jest tylko jedno okienko obsurd takie rzeczy można by było zrobić za pomocą aplikacji banku :(

No młoda pani na recepcji to wyrafinowana jak nie wiem co, tupecik to ta pani ma niezły , jakby na stanowisku dyrektora pracowała. Przyszedłem na dokonanie aktywacji nowego konta i podpisać umowę, klientów zero , a i tak czekałem 30 minut. Temat otwarty zobaczymy jak zostane obsłużony dalej.

2 osoby w kolejce a czas oczekiwania 40min ..tragedia

Obsługa jest beznadziejna!!!
Potrzebuję zrobić termin zeby zmienic dane do korespondencji oraz zmiane numeru telefonu. Poprosiłam o potwierdzenie i wysłanie terminu na email żeby móc
przedstawić dokument w pracy, okazało się że jest to nie możliwe; odpowiedź Pani z oddziału Zielona Góra cytuję : " nie ma Pani poprawnego adresu do korespondencji oraz poprawnego numeru telefonu, nie moge wysłać do Pani e-mail z potwierdzeniem terminu"
ABSURD!!!!!!!
Albo Pani nie jest dobrze poinformowana albo po prostu Bank jest tylko po to aby zwabiać klientów, a później robić im problemy!!!!
Wydawałoby się ze tak prosta sprawa jak zrobienie terminu potwa kilka minut🤔
NIE POLECAM TEGO BANKU!!!
Jeśli macie w tym Banku jakiekolwiek oszczędności, wypłaćcie je jak najszybciej i zamknijcie konta. Bo przy jakich kolwiek zmianach danych jest KOSMICZNY PROBLEM

Odradzam współpracę z firmą mBank, brak poszanowania wieloletnich klientów, brak odpowiedzi na maile, olewatorstwo, a jeśli chodzi stricte o usługi bankowe - dojenie klientów pełną parą.

Bardzo miła obsługa, wszedłem z myślą że zajmie to ponad godzinę, a dokładniej zmiana danych i numeru telefonu plus podpięcie aplikacji. A zajęło tylko 30 minut z czekaniem.

Beznadziejni pracownicy. Kiedy potrzebowałam pilnie zaświadczenia o niezaleganiu z kredytem (na które czeka się kilka dni i płaci 40 zł), to jedna z pracownic zamówiła mi inne zaświadczenie. Innym razem potrzebowałam podjąć z konta większą ilość gotówki, to pracownica mBanku na placu Matejki wyjęła mi z konta o 2 tys więcej niż chciałam. Dno.