Oddział Millennium

Zamykają 2 godziny wcześniej bez powodu.
Nie informują o tym nigdzie poza kartką na drzwiach.
Pracownicy siedzą w środku i pukają palcem w kartkę. Nie wyjaśniają czemu zamknęli bezpodstawnie odział. Szyderczo śmieją się w środku. Infolinia potwierdza, że oddział jest otwarty.
Inni klienci są w środku nadal obsługiwani. Przychodzący stoją przed wejściem i nie mogą wejść, bo drzwi 2h wcześniej zamknięte.
Żart i skandal.
A bankomat popsuty.

Najlepsza warszawska placówka Millennium!!!! Pracownicy mega kompetentni, otwarci na potrzeby klientów. Uprzejmi i zawsze pomogą. W ostatnim czasie byłam zmuszona korzystać z usług placówek Millenium w BlueCity i GalMok i tam jest dramat..... Placówka w Skoroszach wyróżnia się pozytywnie na tle tych wymienionych. A Pani od kredytów hipotecznych to prawdziwa encyklopedia wiedzy, zna odp. na każde pytanie i zawsze pomoże. Gratuluję.

Według mojej opinii to najgorszy oddział Millenium z którego niestety często próbuje skorzystać (jest najbliżej mnie). Nie wiem dlaczego ale nie działający bankomat/wplatomat to ich znak rozpoznawczy. W żadnym innym oddziale nie spotkałem się z taką częstotliwością awarii jak tu. Do tego na moje pytanie "o co chodzi z tymi awariami" Pani dość pretensjonalnym i napastliwym tonem wyjaśniła że to nie ona go psuje tylko klienci, że ona nie ma wpływu na czas naprawy i że mogę korzystać z wplatomatu który jest w środku (niestety tylko w godzinach pracy oddziału a chyba nie taka jest idea tego urządzenia żebym był zwiazany jakimiś godzinami) lub poszukać sobie innego oddzialu.
Jeśli musisz skorzystać z wplatomatu Millenium to upewnij się że ten jest czynny albo od razu jedź do innego oddziału.

Osoby pracujące w tym banku P. Paulina i P.Maciej są osobami nie kompetentnymi. Problem leżał w uruchomieniu procedury przelania transzy najpierw u Pani gdzie po półtora miesiąca dowiedziałem się od dewelopera że zalegamy z transzą a miał być przelana tylko że nikt do mnie nie zadzwonił przez ten czas że analityk zażyczył sobie dodatkowe dokumenty. Podobna sytuacja była z P.Maciejem po dwóch tygodniach poszłam do banku dowiedzieć się czemu jeszcze nie została przelana transza, taka sama sytuacja nikomu się nie chciało zadzwonić czy nawet meila wysłać o dodatkowe dokumenty. Skoro ktoś się nie nadaje do takiej pracy i nie radzi sobie z tak prostymi sprawami jak kontakt z klientem to ja nie wiem jakim cudem się tam znaleźli i czemu bank pozwala sobie na takie zaniżanie usług.

Dramat. Ciągle popsuty popołudniami i w weekendy bankomat i wpłatomat. Nie wiem o co chodzi z tą placówką. Kompletnie tego bankomatu nie potrafią naprawić i wiecznie nieczynny

Rewelacyjna obsługa, najwyższy poziom . Najlepsza placówka Millenium. Pracownicy zawsze chętni do pomocy.

prawie nigdy nic mi się tam załatwić nie udaje - dzisiaj odmówiono mi podania nowego hasła z powodu pękniętego dowodu - sprawę załatwiłem przez tel z bankiem w 5 minut, wystarczyła im odpowiedź na kilka pytań. po co oni w tym oddziale siedzą?

Porażka!
Nie dość, że w czasach pandemii żeby zamknąć konto trzeba jechać do oddziału to w oddziale siedzą kompletnie niekompetentne osoby.
Po wizycie Pani oznajmiła mi przez telefon, że osoba, która przyjmowała dyspozycję uczyła się i zrobiła błąd. Rozumiem, że Pani mogła się uczyć, ale po niej sprawdzała inna osoba. Żeby zamknąć konto muszę przyjechać jeszcze raz. Kolejny zawód na banku Millennium!