Niestety moja ocena mówi sama za siebie, ale gdyby była taka możliwość to dałabym zero gwiazdek. Mój tata dostał ostatnio pismo z tego banku w którym to bank przypomina o uiszczeniu opłaty za prowadzenie konta, która wynosiła ponad pięćset złotych. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że konto zostało zamknięte w lutym 2016 roku. W tej sytuacji tata po znalezieniu dokumentów zamknięcia lokaty oraz konta, w swoim zdziwieniu i zdenerwowaniu specjalnie wybrał się do oddziału żeby wyjaśnić sprawę. Podchodząc do pani tam pracującej przedstawił sprawę oraz dowód zamknięcia konta, który był kopią, jednakże owa pani miała gdzieś niepodważalny dowód wydany przez owy bank i upierała się że konto jest aktywne, bo tak ma właśnie w systemie. Pani jednocześnie wyrażała się pretensjonalnym tonem, że tata w ogóle przyszedł i oczekuje że bank naprawi swój błąd. Próbując tłumaczyć że przecież jest dowód na zamknięcie konta, jednak dyskusja nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, więc konieczna była rozmowa z panią kierownik, nie bardziej kompetentną niż jej podwładna. Pani kierownik stwierdziła że ona dopiero drugi dzień pełni tą funkcję i też nie za bardzo wiedziała jak do sprawy podejść więc zasugerowała reklamacje, tylko czego? Konta które formalnie nie powinno istnieć? Polityka banku też pozostawia wiele do życzenia. Bank po ponad trzech latach przypomniał sobie, że dane konto istnieje w ich "systemie", szkoda że nie obudzili się po kilkunastu latach kiedy do zapłaty byłoby kilka tysięcy. Taka rada dla banku: uporządkujcie swoje dokumenty i poinformujcie personel o właściwym podejściu do klienta, bo wątpię że jest to tylko jednorazowa sytuacja.
Tomasz Wołowicz2 lata temu
Bardzo miła i rzeczowa obsługa. Dobry i szybki kontakt. Polecam!
