Super miejscówka cały czas pod tym samym adresem - CZARNA GÓRA 68b. Wcześniej była nazwa Bieszczadzka Przystań Motocyklowa - były właściciel miejsce sprzedał ale nazwę zachował i udaje, że taka miejsce motocyklowe jest w Dołżyca - a nie jest!!! Tam jest zwykła knajpa obok której można robić namiot - tylko tyle. Właściwe miejsce i adres to Czarna Góra. Nowy właściciel bardzo pozytywny człowiek, przyjemny. Rozwinął strefę o gastronomię - można kupić lane piwo, wypić dobrą kawę czy dobrze zjeść. Warto tam nocować bo wieczorami z ludźmi zakręconymi na punkcie moto można powymieniać informacje, wielu ciekawych rzeczy się dowiedzieć. Będą w Bieszczadach no moto znowu tam wrócę.
Bartek Skultecki2 lata temu
Zdecydowanie jak w pozostałych opiniach polecam Motocyklową Strefę Bieszczady. Z tego miejsca bardzo dziękujemy właścicielowi za super noclegi, organizację ognisk i super towarzystwo wieczorem w barze. Każdy motocyklista powinien odwiedzić miejsce. Jest godne polecenia. My na pewno tutaj jeszcze wrócimy.
Katarzyna M2 lata temu
Duży parking, miejsce na namioty, motocyklowy klimat. Pyszna kawa🥰 my byliśmy autem z dzieckiem ale kiedy będzie możliwość wrócić na motocyklu z pewnością będzie to nasz przystanek.
Marcin Ziobro2 lata temu
Nawet jeśli ktoś nie nocuje tutaj to i tak koniecznie musi tutaj zajechać! Nowy właściciel Hubert - super gość , napewno nikogo nie oleje i każdemu pomoże jak może :) Da schronienie i ochronę przed wilkami i niedźwiedziami :D Napewno jeszcze tu za jakiś czas ponownie zawitamy!
Ewaryst 42 lata temu
Dawniejsza bieszczadzka przystań motocyklowa. Miejsce szczególne, głównie dla motocyklistów. Jest możliwość noclegu na polu namiotowym, we wiatach nad swoim Moto oraz w pokojach. Na miejscu kawa, herbata. Polecam wszystkim motocyklistom.
Maciej olesik2 lata temu
Bieszczadzka przystań motocyklowa mimo zmiany nazwy na Bieszczadzka Strefa Motocyklowa , działa i dalej jest to przyjazne miejsce dla wszystkich strudzonych motocyklistów mimo plotek o nieistnieniu 🏍️🤠🏍️ Ps. Pozdrowienia dla przemiłego właściciela Huberta za ciepłe przyjęcie i możliwość zostania posiadaczem jedynej w swoim rodzaju koszulki 🥃🤠🥃
Adrian Jedliński2 lata temu
Miejsce funkcjonuje w bardzo podobnej formie jaka była wcześniej tylko pod innym sztandarem, z tendencją do rozwoju dzięki nowemu właścicielowi, w porównaniu do roku poprzedniego miejsce wzbogaciło się o gastronomię, namiot "barowy", i normalne piwo na miejscu więc jeśli biker dotoczy się motorynką na miejsce po godzinach zamknięcia spożywczego w Czarnej to nie grozi mu perspektywa snu o suchym pysku. Nowy właściciel-Hubert bardzo "outgoing" do swoich gości, w ciągu sześciu noclegów zdążyliśmy się nawet trochę zakumplować bo dużo czasu spędza w towarzystwie gości mimo że sam zajmuje się całą obsługą tego przybytku (przynajmniej ja nie widziałem przez pobyt żadnego giermka do pomocy) i w razie czego udzieli informacji odnośnie bieszczadzkich atrakcji i tras... a jak trzeba to i żeberka z grilla upichci... A jakby ktoś był zainteresowany tak niszowym hobby jak sokolnictwo (sic!) to znajdzie dobrego kompana do rozmowy... :D
P.S. Pogorzelska nie widziałem. P.P.S. Wracam w przyszłym roku... A może i jesienią jeszcze... któż to wie...
Gabi & Waldi2 lata temu
Jak dla mnie to bardzo fajne miejsce, można tam odpocząć, wypić smaczną kawkę i coś zjeść no i oczywiście przenocować. Na miejscu są toalety, prysznice czy umywalki. Właściciel (Muminek) świetny gość widać że robi wszystko żeby każdy kto tam przyjedzie, wyjechał z MOTOCYKLOWEJ STREFY BIESZCZADY zadowolony. My na pewno tam wrócimy.
Nowy właściciel bardzo pozytywny człowiek, przyjemny. Rozwinął strefę o gastronomię - można kupić lane piwo, wypić dobrą kawę czy dobrze zjeść.
Warto tam nocować bo wieczorami z ludźmi zakręconymi na punkcie moto można powymieniać informacje, wielu ciekawych rzeczy się dowiedzieć. Będą w Bieszczadach no moto znowu tam wrócę.
Z tego miejsca bardzo dziękujemy właścicielowi za super noclegi, organizację ognisk i super towarzystwo wieczorem w barze.
Każdy motocyklista powinien odwiedzić miejsce. Jest godne polecenia.
My na pewno tutaj jeszcze wrócimy.
🏍️🤠🏍️
Ps.
Pozdrowienia dla przemiłego właściciela Huberta za ciepłe przyjęcie i możliwość zostania posiadaczem jedynej w swoim rodzaju koszulki
🥃🤠🥃
P.S. Pogorzelska nie widziałem.
P.P.S. Wracam w przyszłym roku... A może i jesienią jeszcze... któż to wie...
My na pewno tam wrócimy.