Salon Urody Basia i Megi Fryzjerstwo Barber Kosmetyka Stylizacja paznokci Przedłużanie i zagęszczanie
1 Maja 67a, 43-460 Wisła, Polska
2.1
7 komentarze
MV44+PR Wisła, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 9–17
Wtorek: 9–17
Środa: 9–17
Czwartek: 9–17
Piątek: 9–17
Sobota: Zamknięty
Niedziela: Zamknięty
Wtorek: 9–17
Środa: 9–17
Czwartek: 9–17
Piątek: 9–17
Sobota: Zamknięty
Niedziela: Zamknięty
Pani wykonująca manicure zdjęła mi poprzednie hybrydy pilnikiem. Nie użyła do tego acetonu, nie była czuła na mój ból (moja wina - nie jestem asertywna) kiedy paliła mnie moja cienka płytka paznokciowa. Pilnik niestety nie był jednorazowy, nie był też sterylny.
Przy wyborze koloru pojawiły się małe problemy, bo "ja nie wiem kto maluje te próbniki a potem się okazuje że tego koloru nigdzie nie ma".
Wybrałam kolor czarny. Przykro mi, paznokcie wyszły nierówne, grubo posmarowane żelem, linia C dość nierówna ale konkretna :(
Druga warstwa lakieru zaczęła odchodzić jeszcze w ten sam dzień.
Miałam zabrudzone skórki i opuszki (nie, to nie było od "wyjechania", to było zabrudzenie które się mazało i ciężko było je wytrzeć/zmyć, trochę jak smar).
Nieumiejętność i brak profesjonalizmu personelu, nieporządek (a dwie panie z personelu siedziały zanim przyszłam i dyskutowały o tym, kto im podkręcił kaloryfer), ogarnięcie na szybko stanowiska pracy papierowym ręcznikiem, tak "aby-aby", bardzo podejrzanej jakości materiały oraz przede wszystkim WYCINANIE skórek (do tej pory jestem wściekła na siebie, że nie zaprotestowałam, ale sama nie wierzyłam że to się dzieje - skórki się przecież odsuwa, a paznokcie hybrydowe usuwa acetonem z folią, a nie za pomocą używanego pilniczka i siłą własnych paznokci). Jestem bardzo niezadowolona z usługi i jednocześnie zła na siebie, że chciałam być miła i nie miałam odwagi się odezwać, sądząc, że jestem w rękach profesjonalistki. Manicure oczywiście poprawiam już w innym miejscu.
Jedna warstwa odchodziła już na następny dzień. Zabrudzone skórki i boki paznokcia. Brudny sprzęt na którym wykonane było nakładanie żelu (resztki brokatu), które niestety było widać.