Bistro na Językach

Oba dania schabowy i kaczka smaczne. Szpinak i buraczki idealnie doprawione. Zamówione w dostawie, która dotarła dość szybko. Polecam.

Jedzenie dobre porcje normalne lokal zadbany.

Byliśmy pierwszy raz,koło godziny 15.00
Zaskoczona byłam,że nie ma w czym wybrać. Ale,że byliśmy już dosyć głodni to zamowilismy. Jedzenie było zimne,ziemniaki jakby w ogóle nie miały soli,buraczki bez smaku. Mięso było dobre,tu nie mogę nic powiedzieć. Uwagę również kieruje do obsługi. Pani,która przyjmowała zamówienie i nakladala nam je na talerz była bez życia,jak zapytalam co to za kotlet,to odpowiedziała mi tak,że nic nie mogłam zrozumieć.

Miejsce fajne, jedzenie dobre. Niestety od długiego czasu nie można płacić kartą co jest wręcz nie do pomyślenia!!! Moi znajomi przestali korzystać gdyż nie noszą przy sobie gotówki, podejrzewam, że mnóstwo klientów zrezygnowało z tego samego powodu. Szkoda bo żadna to nowość, a niezbędne minimum. Pan na kasie ( w okularach) bardzo miły, reszta obsługi też się stara.

Przemiła obsługa, szybko, tanio oraz pysznie. Można się zakochać ;)

Wpadliśmy dość późno, bo już po 18:00. Załapaliśmy się na jedzonko. Niestety było zimne:( i słabo doprawione, trochę jak dla przedszkolaków. Na plus duża porcja i cena przy kasie. Za dwa obiady ( ziemniaki, mielony w sosie szpinakowym i surówka oraz schabowy z jajkiem sadzonym, ziemniaki i surówka) i fantę zapłaciliśmy niecałe 20 zł. więc w sumie nie ma co narzekać ....

Nie polecam. Byłam tam parę razy, ponieważ za pierwszym razem nigdy nie skreślam danego miejsca, lecz danie które są tam serwowane pozostawiają wiele do życzenia.Dania wyglądają jak z baru szybkiej obsługi... W dodatku dużo zamieszania robi samo wprowadzenie do lokalu. Jeśli klient nie wie,że trzeba na samym początku pobrać kartę na którą później nabija się jedzenie, może mocno zdziwić się wybierając jedzienie. De facto dopiero wychodząc z lokalu oddaje się kartkę i opłaca posiłek.

Niestety przy każdej kolejnej wizycie jedzenie smakuje mi mniej. Za pierwszym razem jadłam pyszne placuszki z cukinii, ale ostatnio zrobiły się super twarde, ciężko je w ogóle pokroić. Mielone trochę niedoprawione. Makarony na zamówienie były dość dobre. Samo miejsce przyjemne, w fajnym punkcie, choć w okolicy ciężko zaparkować. Miła obsługa. Ceny są okej, choć fakt, że poznaje się je dopiero płacąc rachunek nieco niekomfortowy.