Pawilon ok, natomiast osoby tam pracujące stanowią wielka antyreklamę tego miejsca. Chciałam dziś kupić książkę, która jest reklamowana między innymi przez Urząd Miasta Gorlice (książka o ulicy Stróżowskiej). Przyszłam do pawilonu o godz. 15.29, po czym pani stwierdziła że nic mi nie sprzeda bo ma wyłączoną kasę. Dodała ze jak odpowiadała na moje pytania to była już godz. 15.32 czyli ona już była po pracy.... 2 minuty... Ostatecznie znalazła stare paragony "pod ladą" (sic!) i łaskawie sprzedała mi książkę. Trwało to 3 sekundy... A było dla pani tak wielkim problemem. To miejsce ma promować miasto Gorlice a działa wręcz odwrotnie.
Arkadiusz 30302 lata temu
Fajny rynek lecz troche nie przemyślany za dużo betonu ale zapraszam do zwiedzania
Jan Klimek2 lata temu
Najlepszy i najbardziej przyjemny lokal w Gorlicach.
Bolesław Miarecki2 lata temu
🇵🇱 Polska jest fajna sprawa jest prosta sprawa jest 🇵🇱 Polska jest fajna sprawa jest
