Jak w każdym sklepie sieci Empik, dostaniemy ogrom wyboru literatury,muzyki, filmów a nawet gier i zabawek. Częste promocje lub okazje np. 2+1. Produkty zawsze uporządkowane, łatwo odnajdzie się o czego się szukało, a jeśli nie to panie i panowie z obsługi na pewno pomogą. Zawsze z uśmiechem zostałam obsłużona.
Natka_ 3562 lata temu
Nie zawsze można liczyć na pomoc pań sprzedających. Tu sytuację ratują tablety, na których można zobaczyć dostępność produktów (chociaż było też tak, iż niezbyt informacje o dostępności były prawdziwe). Niektóre książki nie są trzymane w typowym, zadowalającym stanie. Na półkach były też takie, którym dałabym stan jedynie dobry. Tak to księgarnia, jak księgarnia, chociaż bywa dosyć droga.
Marta Okraska2 lata temu
Bardzo lubię ten sklep ale na pomoc obsługi liczyć nie można. Byłam w sklepie wczoraj, poprosiłam jedną z pracownic o pomoc w znalezieniu książki. Pani powiedziała "oo ja nie znajdę, proszę iść do koleżanki ".Gdy podeszłam do kolejnej pani prosić o pomoc odesłała mnie do poprzedniej, powiedziałam, że ta pani przysłała mnie do niej reakcja była " O boże " i wielkie niezadowolenie. Pani stwierdziła, że nie ma książek tej autorki co było dla mnie dziwne. Szukałam sama z mężem i po dłuższym czasie znaleźliśmy książki a miało ich nie być.
Piotr Salomon2 lata temu
Nie ma mangi ONE PIECE
Klau Dia2 lata temu
Duży wybór
Natalia Zaborowska2 lata temu
Chciałbym podziękować za zrozumienie i przemiłą obsługę dzisiaj wieczorem bardzo miłej młodej Pani w czarnych włosach, która pomagała mi przy wyborze gier. Jako osoba zabiegana Pani uratowała mi ,, skórę" i poprawiła humor. Oby więcej tak życzliwych osób
Stanislaw odrobinski2 lata temu
Personal bardzo mily, szczegolnie ten młodszy. Wybór jednakowo bardzo skromny a poszukiwane artykuły personal proponuje " na zamowienie " co nie zawsze odpowiada klientow, bo to tak jak "kupowanie kota w worku". Taki towar jak atlasy, podręczniki do nauki języków obcych itp raczej nie powinno zamawiać nie zapoznawszy się wcześniej z treścią .
Ludwika W-P2 lata temu
Coś okropnego!!! Byliśmy po małe zabaweczki dla wnucząt, po tzw. super zingsy 2.Poprosiliśmy o 3 sztuki, pudełeczka z zawartością były zafoliowane, zapłaciliśmy 36 złotych. A w domu okazało się, że tylko w jednym była zabaweczka, a w dwóch po dwa pudełka zapałek owinięte w tekturę. Płacz dzieci. Zięć pojechał wymienić, a sprzedawczyni jak wiedźma z mordą, cytuję: jak pan śmiał z czymś takim przyjść!!! Po wielu perypetiach łaskawie wymieniła owa pracownica dwa oszukane pudełeczka i okazało się, że jedno z wymienionych też było oszukane!!! Trudno było opisać wściekłość personelu Empiku, a dla nas to rozbój w biały dzień. Uważajcie, Państwo na ten Empik w Mazovii. Mam nadzieję, ta sprawa znajdzie finał!!!
