Take a Break - coffee biblioteka

Zamówiona kawa, mimo że inna niż zwykle pijam, okazała się wyśmienitym strzałem w dziesiątkę! No i symptyczny barista, który czaruje i zachęca! Widać od razu że lubi to co robi. Wystrój strefy kawiarnianej zachęca do pozostania i wygodnego oddania się refleksji, lekturze, rozmowie. Gratuluję właścicielom.
Takie miejsca to ja lubię i polecam! I to nie tylko na kawę czy herbatę ale pyszne ciasta i przekąski!

Polecamy to miejsce każdemu! Kanapki wyśmienite, jak w domu, zawsze ze świeżymi składnikami. Kawa najlepsza w mieście (na równi z rynkową kawiarnią ;)). Gorące panini to nasz faworyt w tym miejscu, uwielbiamy je my jak i nasi goście! Brakowało tego typu lokalu na osiedlu. Można odpocząć w słońcu, zarówno na lunch jak i poobiednią kawę z deserem. Ceny bardzo w porządku, obsługa bardzo uprzejma i pomocna, z cierpliwością i dużą wiedzą tłumaczą czym są kawy alternatywne nawet najmniej zorientowanym gościom :)
Jedynym słowem - POLECAMY!

Wspaniałe miejsce! Najlepsza kawa która widać że jest robiona z pasją oraz ogromną wiedzą. Ciasta świeże i nie tylko pięknie wyglądają ale również pysznie smakują. Panini jest świetnym i orginalnym pomysłem. Co do wystroju to na pewno ciężko było z tak wielkiej przestrzeni stworzyć tak przytulne sympatycznie miejsce jak to! Ceny dobre, normalne. Kompletnie nie zgadzam się z innymi komentarzami i aż przykro na nie patrzyć. To miejsce jest kawiarnią i skupia się na profesjonalnej kawie, która jest najlepszej jakości! A do kawy pasujące domowe ciasto. Serdecznie polecam to miejsce, jest moim numerem jeden!!!

Widać, że ktoś chciał dobrze, chciał tchnąć życie w bibliotekę, ale... nie wyszło. Wystrój strefy kawiarnianej dość spójny i mimo wszystko przytulny, gorzej gdy się podejdzie do baru. Rozumiem, że właściciele do zagospodarowania mieli tylko okienko, ale nawet okienko można zagospodarować z klasą. Jak wyszło? Jak sklepik szkolny. Sytuacji tym bardziej nie poprawiają zakurzone, plastikowe kwiatki na ścianie. Mimo dużego menu naprawdę wyśmienitych kaw, w których znajdziemy zarówno klasyki, jak i alternatywy (na których, jak wiemy, skupia się to miejsce), sama oferta prezentuje się dość biednie. Recenzje wspominające najlepszy brunch są żartem, brunchu tam nie dostaniemy, to zapewne ograniczenia spowodowane brakiem zaplecza kuchennego. Na dobre wyszłoby „lokalowi”, gdyby ograniczył się do sprzedaży samych ciast, które nawiasem mówiąc prezentują się bardzo apetycznie, gdyż kanapki ani nie wyglądają zachęcająco, ani też chyba nie są zbyt chętnie kupowane (wnioskuję po zwiędłej pod wieczór rukoli). Personel stara się jak może by dodać życia kawiarence, jest profesjonalny i dobrze wyszkolony, jednak to chyba za mało, by ożywić całe miejsce, które w porównaniu do lokalu na rynku wydaje się po prostu martwe. Mimo wszystko kibicuję i trzymam kciuki!

Fantastyczne miejsce! Przestronne i nowocześnie urządzone, doskonale wpisuje się w styl biblioteki, ale jednocześnie nawiązuje też do stylu z pierwszej kawiarni na rynku, pięknie oświetlone słońcem tworzy bardzo miłe miejsce do spędzania czasu. Przepyszne panini - gorące, prosto z pieca, jest idealną propozycją na lunch, jeśli wreszcie chcecie zjeść coś innego, niż pizze (która spotykamy w KAŻDEJ restauracji w Oświęcimiu) Ciasta tak samo wyśmienite, jak w kawiarni na rynku, to samo, jeśli chodzi o kawę. Przestrzeń idealna aby poczytać książkę, popracować czy spotkać się ze znajomymi. Zdecydowanie polecam!! ❤️

Byłam na kawie w poprzednim tygodniu. Mleko w latte strasznie tłuste, wręcz nieprzyjemne w piciu. Zamówiłam ciasto do kawy, z wyglądu bardzo zachęcające natomiast w smaku :( niestety nie smaczne, mdłe. Koleżanka z którą odwiedziłam to miejsce chciała zjeść panini lecz okazało się być czerstwe. Szczerze słabiutko. Szkoda.

Oderwane miejsce od rzeczywistości. Brak komfortu i zacisza. Daremne jedzenie, kawa mierna. Obsługa również pozostawia wiele do życzenia. Ceny bardzo wysokie jak na kawiarnie w Oświęcimiu. Nie warto skorzystać. Ciekawe czy z publicznych pieniędzy finansujemy czyjs ewidentnie słaby i podejrzany biznes. Dyrekcja chciała codziennie wyskoczyć na kawkę i ciasto w trakcie pracy to teraz mają gdzie. Spodziewałem się czegoś więcej, niestety rozczarowanie.

Odwiedziłam to miejsce z chłopakiem parę dni temu. Byliśmy bardzo zadowoleni, fantastyczna kawa, bardzo pomysłowo urządzona kawiarnia, idealnie wpasowana w przestrzeń biblioteki. Ciasta przepyszne takie.. "domowe". Polecam z całego serca! i gratuluje komuś świetnego pomysłu, aby stworzyć takie miejsce akurat w bibliotece.