/Masovian Voivodeship/Kawiarnia

Kawiarnia Naleśnikarnia Fryderyk

plac Piłsudskiego 9, 05-550 Piaseczno, Polska

Kawiarnia Naleśnikarnia Fryderyk
Kawiarnia
4.5
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
32FH+P3 Piaseczno, Polska
+48 22 716 79 60
fryderyk.waw.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
Napisz recenzję
Bohdan Rączkowski
Bohdan Rączkowski2 lata temu
Lokal czysty, schludny, bardzo klimatyczny. W tle przygrywały przemiłe utwory do rozmowy. Obsługa bardzo sympatyczna. Naleśniki przepyszne, syte. Pozycja nr 2 (ser, rukola, grillowany kurczak, oliwki, sos tysiąca wysp, sos czosnkowy, kiełki brokuł bądź żodkiewki) swoim smakiem są nie do przebicia. Czuć było świeżość w produktach. Wszystkim wielbicielom naleśników na słodko i słono moge polecić. Każdy znajdzie coś dla siebie :) mam nadzieję, że jeszcze tam zawitamy
Magdalena Solka
Magdalena Solka2 lata temu
Fajne miejsce, jakich brakuje w Piasecznie. Można tu zjeść naleśniki na słodko i słono. Uwierzcie, jeden duży naleśnik jest wystarczający! Do tego pyszne domowe ciasta. Wnętrze bardzo przytulne, ale mało miejsc, więc w godzinach szczytowych jest problem ze stolikiem. Latem kawiarnia oferuje ogródek kawowy, więc trochę lepiej ale lepiej rezerwować stoliki :) Obsługa bardzo miła. Polecam to miejsce.
Krzysiek L
Krzysiek L2 lata temu
Nie polecam.
Wpadliśmy w niedzielę, siadając na zewnatrz. Zamówiliśmy dwa naleśniki, jeden duży drugi mały. Na wstępie wspomne, że duży ma 40cm a mały 20cm. Przynajmniej w menu, na talerzu może różnica 10cm.. przekłamane rozmiary. Po drugie na zamówienie czekaliśmy 50 min i oczywiście nikt się nie zainteresował nami, aby poinformować chociażby, że na zamówienie będzie trzeba troche dłużej poczekać. Poszedlem po 50min do środka do kelnerek, aby zapytać ile jeszcze czasu oczekiwania na zamówienie. Zaczynając od: przepraszam czy... i tu nagle Pani kelnerka się odwróciła ode mnie i zaczeła w richu rozmawiać z inną klientką. Szczyt chamstwa. W tych czasach... w takiej restauracji, nie diatać informacji o przedłużeniu czegokolwiek. Zero zainteresowania klientem, który płaci za usługę plus jedzenie. Dramat, ostatni raz byłem w tyn miejscu.
Co do samych naleśników, porównujac do Manekina lub we Wroclawiu FC Naleśniki ta wypada najgorzej, a ceny wyższe pod względem ilosci...
Emilia Cz
Emilia Cz2 lata temu
Bardzo dobre naleśniki, duże porcje. Miła obsługa. Jadłam naleśnika z łososiem wędzonym i szpinakiem , dobry śle jak dla mnie zbyt dużo łososia w stosunku do szpinaku. Ogólnie polecam.
Joanna Szymańska
Joanna Szymańska2 lata temu
Miła obsługa, smaczne naleśniki i pierogi, starają się.
E.
E.2 lata temu
Powyzej oczekiwan. Porcje ogromne jakosc przyzwoita. Troche duszno w lokalu.
Natalia Falacińska
Natalia Falacińska2 lata temu
Lokal w środku przytulny, możliwość siedzenia na dworze w sezonie, pierogi okey, świetne drinki, ale najlepszy jest suflet z lodami kokosowymi, ładnie wygląda, smaki do siebie pasują.
KAWASAKI25
KAWASAKI252 lata temu
Sytuacja, która miała miejsce wczoraj niestety bardzo negatywnie wpłynęła na pozytywne odczucia względem waszej restauracji. Kelnerki, które obsługiwały tego dnia 26.01 najwyraźniej nie czerpią satysfakcji i radości z wykonywanej pracy (co mnie bardzo dziwi bo zawsze spotykałam się z miłą, uśmiechniętą obsługą). Przyszłyśmy z koleżanką o godzinie 11, towarzyszyły nam nasze pociechy w wieku niemowlęcym, które większość czasu przespały więc nie przeszkadzały innym stołującym się gościom. Złożyłyśmy zamówienie, informując że będziemy chciały zamówić deser po konsumpcji dania głównego. Po zjedzeniu, koło 12 zabrano od nas brudne talerze. I tak aż do 13:40 czekałyśmy aż ktoś do nas podejdzie i zechce przyjąć zamówienie na deser. Kelnerki obsługiwały stoliki obok nas, nawet nie patrząc w nasza stronę, więc nie możliwe było przysłowiowe ściągnięcie ich wzrokiem. W końcu przed 14, został wykonany telefon przez moją koleżankę do restauracji, z prośbą o obsługę naszego stolika. Właśnie wtedy kelnerka się do nas pofatygowała a po delikatnej reprymendzie, że czekamy bardzo długo na zainteresowanie, kelnerka wręcz odpysknęła "że przecież widzimy że się zrobił duży ruch". Duży ruch zrobił się koło 13, my jak wspominałam zostałyśmy ostatni raz obsłużone, zabraniem brudnych talerzy, przed 12. Było naprawdę dużo czasu na podejście i dokończenie obsługi. Poza tym, czy w związku z tym, że przychodzą "nowi" klienci, Ci, którzy siedzą już dłuższą chwilę nie są obsługiwanii? Nie bardzo jestem w stanie zrozumieć zamysł tego co powiedziała kelnerka apropo wzmożonego ruchu. Tak jak do tej pory było to miejsce, w którym chętnie spędzałyśmy czas z dziećmi czy też innymi znajomymi, tak teraz strach będzie wejść, natknąć się na owe Panie, żeby nie odczuć ponownie niechęci względem klientów...
Zalecane lokalizacje