Smak lodów hmm, coś mi w nich brakowało - takiego posmaku maślanego, były zbite i chyba już dłużej leżały - może, że już po sezonie jest, chodź cena 4,5 zł była normalną rynkową i jakoś powina też za tym iść. Porcja 70g (które są wszedzie standardem) wizualnie była mała, według mnie nie miała tych 70g.
Antoni krendzelak2 lata temu
Dwa razy skorzystałem, zachęcony opinią koleżanki o świetnych lodach pistacjowych. Za pierwszym razem okazały się faktycznie niezłe, tyle że za normalną jak na Rzeszów cenę dostałem może połowę tego, co serwuje konkurencja. Za drugim - porcje były jeszcze mniejsze, jakaś jedna trzecia przeciętnej u konkurencji. Wiem, że łopatki do nakładania lodów służą w naszej rzeczywistości do walenia w rogi klientów, ale odrobinę przyzwoitości można by zachować. W zasięgu wzroku brak cennika, ani referencyjnej wagi porcji. Za każdym razem obsługiwała inna kelnerka, więc to raczej stały trend. Zdecydowanie odradzam, niesmak.
Agnieszka Waldhelm2 lata temu
Bardzo dobre lody. Migdałowe, pistacjowe, tiramisu przepyszne. Sorbety trochę za słodkie. Porcje bardzo duże.
Kinga Pizło2 lata temu
Najlepsze w Rzeszowie, pistacjowe są fantastyczne, a porcje bardzo duże! :)
- takiego posmaku maślanego, były zbite i chyba już dłużej leżały - może, że już po sezonie jest, chodź cena 4,5 zł była normalną rynkową i jakoś powina też za tym iść. Porcja 70g (które są wszedzie standardem) wizualnie była mała, według mnie nie miała tych 70g.
Za drugim - porcje były jeszcze mniejsze, jakaś jedna trzecia przeciętnej u konkurencji.
Wiem, że łopatki do nakładania lodów służą w naszej rzeczywistości do walenia w rogi klientów, ale odrobinę przyzwoitości można by zachować.
W zasięgu wzroku brak cennika, ani referencyjnej wagi porcji.
Za każdym razem obsługiwała inna kelnerka, więc to raczej stały trend.
Zdecydowanie odradzam, niesmak.