Global Rent a Car

(Przetłumaczone przez Google) Jedna gwiazdka to o jedna za dużo. Właśnie przeczytałem opinie o tym, jak Global traktuje swoich klientów, jak ich okrada, oszukuje i zmusza do podpisywania fałszywych protokołów. Nikt jednak nie wspomniał, jak zachowuje się ta firma, gdy pojawia się problem techniczny i potrzebna jest pomoc. Cóż, jeszcze gorzej. Złapaliśmy gumę (niewielki problem można by pomyśleć), wymieniliśmy ją na poboczu na zapasową (mała, nie pełna) i potem udało nam się przejechać kolejne 200 kilometrów z 5 osobami w samochód. Dzwonię do pomocy następnego ranka i powiedziano mi, że nic nie można zrobić tego dnia, ponieważ była niedziela, ale zadzwonią do mnie w poniedziałek rano. Nikt nie dzwonił, dostałem smsa z adresem i numerem telefonu do najbliższego "partnera w ich necie", żebym mógł tam podjechać i wymienić oponę. Sprawdziłem lokalizację i okazało się, że to ponad 80 kilometrów. Zadzwoniłem do nich i powiedziano mi, że nie mają opon do mojego samochodu (więc jasne jest, że pracownik Global niczego nie sprawdzał, po prostu wysłali mi jakiś adres i to była cała ich "pomoc" i zajęło im to 24 godziny dojść do tego bajecznego „rozwiązania”). Więc zadzwoniłem z powrotem do Global. Krótko mówiąc, zajęło mi to około 15 telefonów; Globalni pracownicy mówili mi, że to była pomoc w rozwiązaniu tego problemu i że powinienem był dostarczyć mi nowy samochód; ludzie asystenci mówili mi, że nowy samochód nie wchodzi w grę, a globalnym zadaniem jest dostarczenie mi sprawnego samochodu, ponieważ wynająłem go od nich. Za każdym razem mówiono mi: „oddzwonimy za 15 minut”, a po 30 minutach musiałem do nich zadzwonić. W końcu (po tym, jak prawie go zgubiłem i cały dzień byłem całkowicie zniszczony) znaleziono opony. Pojechałem tam następnego dnia. Pracownicy zakładu wulkanizacyjnego powiedzieli, że wszystkie 4 opony muszą zostać wymienione, ponieważ jeszcze jedna została uszkodzona i jazda jest niebezpieczna; a poza tym samochód miał 2 opony letnie i 2 zimowe, co jest nielegalne w prowadzeniu i tego samochodu w ogóle nie należy wypożyczać. Zadzwonili więc do Global o zgodę na zmianę tych opon. Zajęło mi 3 i pół godziny (a także moje 3 telefony i kilku pracowników), zanim firma wydała zgodę na coś, co i tak musiało zostać zrobione, ponieważ samochód był sprawny. Po powrocie złożyłem skargę w biurze na lotnisku w Warszawie, a nawet miałem szczęście porozmawiać z krajowym kierownikiem sprzedaży, który akurat przebywa w tym biurze w tym dniu. Zebrał wszystkie szczegóły, czasy wszystkich moich połączeń telefonicznych z jego firmą i obiecał, że skontaktuje się ze mną za 2 dni, ponieważ należało nam wypłacić odszkodowanie (to był jego własny pomysł). Nigdy nie otrzymałem żadnego telefonu ani e-maila od nikogo z Global. Wysłałem e-mail do tego menedżera (dał mi swoją wizytówkę), a w odpowiedzi przyszedł e-mail z obsługi klienta (nie od tego menedżera), że nie mogą mi pomóc, ponieważ nie podałem im numeru rejestracyjnego wynajętego samochodu . Udało mi się zmienić oponę, bo jestem Polakiem i przez telefon mogłam mówić po polsku. A co z ludźmi, którzy nie mogą? To był tylko problem z przebitą oponą, co jeśli jest poważniejszy problem?

(Wersja oryginalna)
One star is one too many. I've just read opinions about the way Global treats their customers, how they steal from them and cheat and make them sign false protocols. Nobody, however, mentioned how this company behaves if there is a technical problem and a help of assistance needed. Well, even worse. We had a flat tire (not a big issue one could think), we replaced it on the side of the road on the spare one (the little one, not the full one) and then manage to drive another 200 kilometers with 5 people in the car. I call assistance following morning and was told nothing could be done that day as it was Sunday but they will call me Monday morning. Nobody called, I received a sms with an address and phone number to the closest "partner in their net" so I could drive there and replace the tire. I checked the localisation and it appeared it was over 80 kilometers away. I called them and was told they didn't have tires for my car (so it is clear that Global employee didn't check anything, they just sent me some address and that was all of their "help" and it took them 24 hours to come to this fabulous "solution"). So I called back to Global. Long story short it took me about 15 phone calls; Global employees were telling me that it was assistance job to resolve this problem and that should've been new car delivered to me; assistance people were telling me that a new car is not an option and there it is Global job to deliver working car to me because I rented it from them. I was told every time:"we will call you back in 15 minutes" and than 30 minutes later I had to call them. Finally (after I almost lost it and had all day completely destroyed ) tires were found. I went there the following day. Workers of vulcanization place told as that all 4 tires had to be replaced because one more was damaged as well and it was dangerous to drive; and besides the car had 2 summer and 2 winter tires which is illegal to drive and this car shouldn't been rented at all. So they called to Global for permission to change these tires as well. It took 3 and half hours (and my 3 phone calls and few of the workers as well) for the company to give their permission for something what had to be done anyway as the car was roadworthy. After we came back I complained in the Warsaw Airport office and even been lucky enough to speak to country sales manager who happen to be in this office at this day. He took all details, times of all my phone connections with his firm and promised to contact me in 2 days because a compensation should have been given to us (that was his own idea). I never received any phone call or email from anybody of Global. I sent my email to this manager (he gave me his business card) and in return an email from customer service came (not from this manager) that they couldn't help me because I didn't provide them with my rented car registration number. I managed to have my tire changed because I'm Polish and I could speak Polish by the phone. What about people who can't? That was only flat tire problem what if there is more serious issue?

(Przetłumaczone przez Google) PODPISANIE NA TABLECIE TO OSZUSTWO.
ZAPŁACISZ ZA KOLEJNE SZKODY UŻYTKOWNIKA!!!

(Wersja oryginalna)
SIGNING ON TABLET IS CHEAT.
YOU WILL PAY FOR ANOTHER USER DAMAGES!!!