Myjnia samochodowa EHRLE P.U.H. Kingwash Krzysztof Orlikowski

Nie polecam platnosci karta. Nie starczylo drobnych wiec musialem doplacic karta. Transakcja odrzucona ale 5zl z konta zjadlo. Oszustwo i tyle. I tak bede tam myl auta z przyzwyczajenia ale karta juz nie zaplace niby transakcja odrzucona a 5zl zjada z konta.

Nie polecam,ponieważ jest słabe ciśnienie wody i nie ma szczotki do mycia. Wyjechałam brudnym autem. Masakra,już więcej nie skorzystam

Jest możliwość płatności kartą za mycie auta na wszystkich stanowiskach oprócz odkurzaczy.

Najlepsza myjnia samoobsługowa jaką znam w Trójmieście na tą chwilę. Sporo jeżdżę i wiele takich myjni odwiedziłem. Żadna jednak jej nie dorównuje , ponieważ detergenty jak i czas nie są oszukane. Szacun dla właścicieli, że potencjalnego "Kowalskiego" nie robią w przysłowiową "trabę". Pozdrawiam

Jeden wrzutnik nie przyjmuje 5zl drugi 2zł a trzeci wogóle. Ciśnienie za słabe, chemia w ilości śladowej a ostatnio zero płynu myjącego. Albo kapie na łeb z ramienia podającego albo wiatr myje myjącego. Uchwyty na wycieraczki na drutach i słabo trzymają. Rozmieniarka "awaria" 3 dni w tygodniu. Odkurzacz o mocy ssania z **py.
Jedyna pozytywna sprawa to młody człowiek (i tylko on) dbający o wizerunek tego przybytku, uprzejmy kulturalny i pomocny. Reszta ignoranci albo niemowy.
Ten bajzel trwa w niebycie od 2 lat. Bez powodzenia prosi właściciela o swoje poprawki.
Myjnia w Sztutowie to kosmos w porównaniu do tej
chlapiarni.

1zl - 30 sek porażka, od razu jadę na inną myjnię ʕಠ_ಠʔ

Bez zastrzeżeń. Myjnia oferuje wszystko to, czego wymaga się od takiego miejsca. Myjnia oprócz całodobowego działania oferuje również obsługę klientów przez pracownika w godzinach jego pracy co ma spore znaczenie szczególnie wtedy, kiedy zabraknie drobnych.

Niestety nie polecam. Gdy przed myciem auta rozmieniłem banknot 50zl w rozmieniarce wybiegł do mnie ktoś z obsługi i zaczął krzyczeć, że nie potrafię czytać. Po zwróceniu mu uwagi, że na rozmieniarce napisane jest "większe" nominały wymieniać u obsługi - a nie sądziłem że 50zl to już duży nominał -pracownik dalej mnie obrażał. Po zwróceniu mu uwagi, że się zapomniał nie usłyszałem słowa przepraszam.
Za umycie małego auta zapłaciłem 16zl czyli prawie 1/3 "większego" banknotu - za dużo jeżeli tak patrzymy na pieniądze ;).

Właścicielowi proponuje albo całkowicie się pozbyć rozmieniarki albo zmienić jej ustawienia tak by nie akceptowała banknotów większych niż założony przez niego próg. Przez takie zachowanie pracowników traci Pan klientów.