EHRLE - myjnia bezdotykowa

Dziś pierwszy raz miałem okazję skorzystać z tej myjni. Dostępne programy: aktywna piana, mikroproszek, płukanie, woskowanie, nabłyszczanie. Ogólnie może być, chociaż byłem na lepszych myjniach. Myjnia ręczna nigdy w pełni nie umyje auta, więc zawsze całe auto w trakcie czyszczę dodatkowo specjalną gąbka - nie wiem czego niektórzy oczekują, myjnia ręczna nie da efektu jaki daje myjnia automatyczna lub fizyczne wyczyszczenie z pyłów i osadów. Szkoda, że nie ma możliwości płatności kartą lub chociażby kupna nią żetonów (wcześniej korzystałem z myjń w Toruniu i było to standardem).

Mało reklamowane miejsce. Gdyby nie lokalsi? To bym w ogóle nie wiedział o tej myjni? A zapytałem się o myjnie standard? czy jest na niej ta gruba aktywna piana? I wskazano mi miejsce w którym mogę sobie umyć taką pianką auto.
✌️🙂🤞
Sama aktywna piana wiele daje rade ale trzeba też trochę pomóc i własnoręcznie przy użyciu ja używam mikrofibry, myje auto i zmywam. To tyle 🌞Pozdrawiam 👋

EHRLE bezdotykowa myjnia samochodowa znajduję się na ulicy Jana Kasprowicza w Pruszczu Gdańskim, w bezpośrednim sąsiedztwie dyskontu sieci Biedronka. Myjnia jest modułowa i czasem zatłoczona, ale ruch odbywa się płynnie i sprawnie - ma 4 stanowiska do mycia pojazdów osobowych i odkurzacz (w rogu placu). Stanowiska są OK - czyste i ogarnięte, bez zalegającego na podjeździe syfu z umytych aut. Myjnia oferuje standardowy pakiet, czyli: aktywna piana, płukanie, woskowanie, nabłyszczanie, aczkolwiek Mnie nie zachwyciła, bo pieniążki "giną" jakoś strasznie szybko i zdecydowanie wolę myć auto na myjce Car-Wash przy Dworcu PKP (ulica Skalskiego).

Plątające się węże.... Mały włos abym się zaplątał i przewrócił....
Poza tym Ok

Pan pracujący na myjni bardzo nieuprzejmy. W momencie gdy przestała działać pianownica poprosiliśmy o pomoc. Pan nie widzial problemu i powiedział, że następnym razem mamy jechać sobie gdzie indziej...

Korzystam od lat. Ostatnie dwa lata coś źle się dzieje.
Przewody podrutowane, brakuje gumowych końcówek, stanowiska brudne, dziś jedno zalane bo coś się zatkało, na drugim leżą bruzdy błota. Nie wiem, chyba zmienię lokalizację.

Z myjni korzystam od lat bo mam blisko. Jak wezmę swoje wiaderko, rękawice itd to auto jest domyte super. Dzisiaj pojechałem na szybko bo nie mam czasu. Właściciel i jego pazerność i chęć świątecznego zysku już przekracza wszelkie granice przyzwoitości. Ciśnienie dzisiaj jest takie, że chyba kranie w domu mam większe. Auto wyjeżdża mokre i dalej brudne. Nawet na szybie gdzie lanca jadę prawie po jej powierzchni przetarcie fibra na koniec skutkuje, że fibra jest czarna. Masakra!!
Za mało ludzie zostawiają u Was kasy ?!

odkurzacz tragedia, siła nie wystarczy żeby cokolwiek odkurzyć