Stary Cmentarz (ewangelicko-augsburski)

Jak co roku przed 1 listopada zaczyna się opad liści, które wszyscy skrzętnie zbierają i odnoszą do punktu składowania odpadów. Liście leżące na ścieżkach są natomiast przedmiotem zabawy pracowników cmentarza. Gdy dzisiaj o godzinie 13:30 przyszedłem na grób mojej żony, nagrabiona była na niego kupa liści oraz różne inne śmieci. To sprawka pracowników cmentarza. Wkrótce po moim przyjściu zobaczyłem jak pracownik cmentarza zmierza w kierunku mojego grobu najwyraźniej z zamiarem ponownego nagrabienia liści. Jednak gdy mnie zobaczył, szybko poszedł dalej. Szedł ścieżką przy murze od ulicy Drewnowskiej i wszędzie tam, gdzie wiatr nawiał trochę więcej liści, zmiatał je nogą na pobliskie groby. Wszyscy którzy się bardzo zdziwią, że zostawili grób uprzątnięty, a zastali z nagrabioną stertą liści niech wiedzą, że to pracownicy cmentarza zrobili. Mnie sobie szczególnie upodobali, bo robią mi tak od lat o tej potrze. Mam 74 lata i zbieram starannie liście leżące obok mojego grobu do worka, a mimo to nagarniają mi ciągle na nowo. Tego pana sfotografowałem i chociaż zdjęcie jest bardzo niewyraźne bo z daleka, to łatwo mogę go zidentyfikować. Proszę kierownictwo cmentarza o pouczenie swoich pracowników.

I ponownie, już drugi raz w tym tygodniu pracownicy cmentarza narzucili kupę śmieci na grób mojej żony. W tym miejscu mają prawo leżeć tylko liście więc pokazuje to skalą złośliwości. To co było we wtorek zapakowałem do worka i odniosłem na punkt składowania odpadów. Administracja cmentarza mnie wyśmiewa, a kierowniczka reaguje po chamsku na skargi. Co robić? Czy można to zgłosić na policję albo do Straży Miejskiej?

Po kilku dniach wolnych pracownicy cmentarza dzisiaj 3 listopada znowu nagarnęli złośliwie kupę liści na mój grób. Czy nikt mi nie pomoże?

Wspaniałe miejsce na niedzielny spacer ❤️❤️❤️
Polecam każdemu 👍

Ani w sobotę, ani w niedzielę ani w poniedziałek ani we wtorek nikt mi nie nagarnął liści na grób. Ale dzisiaj 3 listopada znowu miałem nagarniętą kupę liści, co jest kolejnym dowodem, że to jest złośliwość pracowników cmentarza. Im chyba się nudzi w pracy.

Jeden z najbardziej znanych i wpisanych w historię Łodzi cmentarzy.
Miejsce pochówku znamienitych Łodzian, m.in. artystów, fabrykantów.
Przepiękne dzieła sztuki na wielu grobach, i clou całości - kaplica Scheiblera.
Miejsce obowiązkowe do zwiedzania!

Miejsce do odwiedzenia najlepiej z przewodnikiem. Przepiękne nagrobki wielu bardziej i mniej znanych łodzian, ale i także czarnoskórego aktora, który zmarł podczas grania w łódzkim teatrze.

Bardzo ładny zabytkowy cmentarz który ma zły stan drogi na którym się przewracają odwiedzający ludzie ,mały odcinek dosłownie dwadzieścia metrów który administrator cmentarza nie potrafi naprawić po trzy krotnym zgłoszeniu. Traktuje te sprawy bardzo lekceważąco mówiąc że to zostanie zrobione ,niestety nie tak po Polsku dopiero jak się coś stanie to będzie reakcja.Bardzo negatywnie oceniam administrowanie tego obiektu suche drzewa są nie wycinane alejki słabo sprzątane administrator nastawiony wyłącznie na pochówek .Jak na tak zabytkowy obiekt trochę wstyd. Polecam obejrzeć cmentarz Komunalny w Pabianicach ładnie czysto miło popatrzeć.👎😪

Jedno z tych miejsc które w Łodzi trzeba zobaczyć. Niektóre z grobowców to prawdziwe perełki architektury . Oczywiście diamentem jest grobowiec jednego z ojców potęgi Łodzi Karola Scheiblera .

Przepiękny zabytkowy łódzki cmentarz ewangelicko-augsburski. Znajduje się tutaj wiele przepięknych grobów fabrykantów łódzkich, część nagrobków porośnięta jest malowniczo bluszczem.