Cmentarz parafialny

Cmentarz kryje w sobie ciekawe historie. Przy bramie do wejścia na nowy cmentarz stoi posąg jak się okazuje rzeźba młodej dziewczyny, której smutne dzieje przedstawiono we wspomnieniach p.Krzyśka Raduchy na Facebooku.

B.stary cmentarz parafialny godny polecenia.

Tu leży Józef Cudnoch, zawodowy wojskowy, oficer Armii Krajowej. Walczył z Niemcami na Białostocczyźnie. Przechował w swoim gospodarstwie w Porytem-Jabłoni żydowską rodzinę, która po wojnie wyjechała do Izraela. Po wkroczeniu Armii Czerwonej internowany przez NKWD w obozie w Riazaniu. Po powrocie do Polski zamordowany przez komunistów w 1949 roku.
Obok leży Jan Grądzki, przedwojenny nauczyciel. W czasie wojny dowódca oddziału Narodowej Organizacji Wojskowej ps. "Lis". W czasie niemieckiej okupacji likwidował komunistycznych donosicieli wydających żołnierzy AK Niemcom. Po wkroczeniu Armii Czerwonej walczył z UB. Zginął w zasadzce UB w 1946 roku.

Może być troszkę ciasno

Dobre miejsce na odpoczynek...

fajnie jest tylko atmosfera jakas grobowa...

Trochę kamienia jeszcze mniej zadumy. Słabo.

Fajny cmentarz