ALDEMED Centrum Medyczne

Nie rozumiem skąd takie złe opinie, nie mam zastrzeżeń co do funkcjonowania placówki. Terminy faktycznie mogłyby być szybciej (rejestracja w pon. Wizyta w środę) ale biorąc pod uwagę sezon grypowy jest to dla mnie jak najbardziej zrozumiałe. Szybka wizyta na godzinę bez stania w kolejce, Panie na recepcji bardzo miłe. Daje jedną gwiazdkę mniej ponieważ podczas rejestracji skierowano mnie do placówki która znajduje się na osiedlu śląskim, co okazało się być błędne, na szczęście lekarz bez problemu przyjął mnie chwilkę później na al. Niepodległości.

Dwa miesiące temu umawiana wizyta prywatnie, do lekarza specjalisty laryngologa, maile potwierdzające termin, sms'y potwierdzające termin wszystko na miejscu tylko nie wizyta.
Po przybyciu do placówki okazuje się że lekarz przyjmuje tylko w piątki ( wizyta była umówiona na czwartek ) i w zupełnie innej placówce niż podano mi mailowo telefonicznie i sms'owo
Najwiekszsy bałagan papierowo organizacyjny jaki widziałem....
jedyny plus dla Pani z recepcji która przerejestrowała wizytę na dogodny termin za tydzień a nie za kolejny miesiąc.

Ta przychodnia to jest jakiś żart.
Panie rejestratorki poinformowały mnie, że mogę przyjść do dr. Sikory o godzinę 12 i mnie przyjmie .
Nie dość, że poinformowałam przy rozmowie, że dziecko ma ospę, ropienie na podniebieniu i gorączkę od kilku dni to szanowna doktor odprawiła mnie z kwitkiem i nie przyjęła dziecka do badania. Kolejny raz muszę jechać na pogotowie żeby dziecko dostało lekarstwa bo lekarz nie potrafi zbadać dziecka. Porażka, nie polecam!

Godzina, 20 minut tyle trzeba było czekać na telefonie by dotrwać do końca ich pracy. Będąc 3 w kolejce. Czy oni tam czytają audiobooki przez telefon? Ile rozmawia się z recepcją przychodni, by nie obsłużyć w takim czasie 3 klientów?

Poradia Medycyny Pracy poziom obsługi 1!
Umówiona na 9.15 byłam przed czasem ale nie trzy panie mają przerwę w tym samym czasie, w godzinie kiedy umówiony jest pacjent. Życzę aby trafiły na takie samo traktowanie jak ona traktują innych pacjentów.

Potrzebuję pilnie l4 i już od 6:30 jak infolinia była "czynna" próbowałam się dodzwonić, w końcu jak ktoś odebrał to usłyszałam że nie wie kto ma wolne miejsca i mam dzwonić za parę minut. Dzwonie a tu albo linia zajęta albo brak takiego numeru. Rozumiem że jest wczesna godzina ale od tego tam jesteście.

Totalny żart,nie przychodnia,terminy do lekarzy pierwszego kontaktu odległe,a dodzwonienie do przychodni graniczy z cudem

Chamskie wyrafinowane recepcjonistki brak kompetencji i kultury osobistej. Powinny się udać do dobrego lekarza który by im to jasno określił....