Mini-Klinika. Zespół gabinetów specjalistycznych

Obsługa na recepcji to jakieś nieporozumienie. Pani tytułująca się pielęgniarką odmówiła wykonania prywatnego (odpłatnego) badania mojemu synowi. Na pytanie dlaczego, odpowiedziała "bo ona może odmówić i nie musi mówić dlaczego". Odmówiła zatem wykonania usługi, którą placówka ma w cenniku na swojej stronie internetowej. Kiedy poprosiłem o podanie imienia i nazwiska, abym mógł zgłosić sprawę dyrekcji placówki znów, a jakże, odmówiła "bo może, bo RODO". Nadmienię tylko, że kilka godzin wcześniej dzwoniłem do tej placówki i poinformowano mnie, że takie prywatne badanie można jak najbardziej wykonać i dlatego tarabaniłem się tam z dzieckiem kilka kilometrów, bo zależało nam na czasie. Na tą informację ww. "przemiła" pani odpowiedziała, że nic ją nie obchodzi, co mówiła jej koleżanka. Myślę, że kierownictwo w osobie Pana Wojtowicza powinno przemyśleć wszystkie negatywne komentarze w przedmiocie obsługi klientów. I nie mówię tu tylko o osobach tzw. "na NFZ", które za bardzo nie mają wyjścia i z ich usług muszą korzystać, ale także pacjetnach prywatnych, którzy chcą placówce zapłacić. W ten sposób zakład pozbawiony został przychodów, a ja straciłem czas i nerwy na użeranie się z jego pracownikiem.

Obsługa recepcji to nieporozumienie.
Nie wymagam wiele- staram sie byc wyrozumiała, ale jakies minimum trzeba zachowac. Jak już na wejściu człowiek zostaje obdarowany "przemiłym" spojrzeniem- co on tu wogóle robi.. plus ton głosu i mówienie czegokolwiek z pretensja i łaska. Na poczekalni czekałam około 10minut, słysząc jak Pani obsługuje pozostałych pacjentów, to naprawdę zastanawiam się co tacy ludzie robią w takim miejscu pracy. Jeden wielki grymas i foch ze strony Pani z recepcji. Dramat.

Czytając resztę opini widzę że nie tylko ja mam takie odczucia.

Panie na rejestracji to jakaś katastrofa,za każdym razem gdy tam jestem to mają miny jakby pracowały za karę do tego są bardzo mało sympatyczne.

Niestety organizacja w przychodni to katastrofa. Oczywiście pacjent przychodzi na umówioną wizytę (nawet prywatnie) i musi czekać na swoją kolejkę, ponieważ jeszcze o dziwo.. trzy osoby przed nim... To jest totalny brak poszanowania pacjentów. Godziny powinny obowiązywać w obie strony.

Dzisiaj byłam pierwszy raz w tej przychodni fakt faktem prywatnie ale wyszłam zadowolona. W Rejestracji bardzo miłe Panie. Lekarz który mnie przyjął też miły wytłumaczył na czym polega moje schorzenie. Cena za wizytę u proktologa niska 100zl w porównaniu z innymi którzy przyjmują w okolicy i co najlepsze nie musisz umawiać się na wizytę. Polecam

Począwszy od rejestracji nie wiadomo czy śmiać czy bać
o 8 rano minut 14 juz nie rejestrują do lekarza rodzinnego bo za dużo ludzi czyli trzeba być o 5 rano by się dostać a jak już się dostaje to

lekarz przyjmuje z
dwu godzinnym opóźnieniem
ktoś tu kogoś robi szacunek dla pacjenta,który potrzebuje pomocy
tylko telewizję zaprosić będzie co ogladac

Na rejestracji przyjmuje bardzo sympatyczna pani, z sympatycznym grymasem na twarzy,. Na dzień dobry bardzo miłe spojrzenie z pod okularów, nie wiadomo czy się bać czy uciekać.

Lekarze są kompetentni, i bardzo pomocni, za to obsługa telefonu jeden wielki dramat. Panie odbierają telefon i z wielkim fochem udzielają informacji. Wiecznie mając z czymś problem. Nie potrafią powiedzieć nawet do widzenia, brak kultury !! Nie polecam !!