Spółdzielczość. NZOZ. Przychodnia lekarska

Pani doktor z pokoju nr.5 prywatne pogaduszki z kolezaneczkami proponuję odbywać po pracy, po co dalej umawiacie na godziny jak się do tego w żaden sposób nie stosujecie jak ktoś jest umówiony na 8 to niech lepiej od razu przyjdzie na 11 i nie marnuje czasu żeby tu siedzieć. Zawsze to samo myślałam że się coś zmieniło ale jednak nie

Lekarz POZ to jakaś porażka. Pani Wojtusiak zamiast przyjmować od 8:00, to popija kawkę i popycha pierdoły z innymi Paniami prawie godzinę przy otwartych dzwiach. Doczekana wizyta sprawia wrażenie jakby Pani była odlepiona od rzeczywistości. Pacjent mówi jedno, lekarz co innego, dogadać się ciężko. Polecałbym na emeryturę, bo widać, że kontakt z innymi osobami sprawia już trudności.

Brak szacunku do pacjenta pielęgniarki obgadują personel i szefostwo przy pacjentach . Do lekarza pracy jest się umówionym na godzinę , badanie opłacone a pani doktor siedzi na telefonie z teleporadami a człowiek siedzi w gabinecie zignorowany...z takim czymś się jeszcze nie spotkałam

Żenada. Potrzebowałem L4 do pracy, niestety nie mogłem się dogadać z jakąś chamską pielęgniarką. Chyba coś im się tam poprzewracało w głowie. Zmieniam przychodnie i tyle mam do powiedzenia.

W kwestii badania kierowców po opiniach wychodzi na to, że wszędzie jest dokładnie tak samo: ogromne kolejki, chaos, brak dobrej organizacji co przekłada się na frustrację i rozgoryczenie (aczkolwiek cisną się na usta bardziej właściwe określenia).

Dodatkowo pani doktor (kierownik przychodni) ma ważniejsze rzeczy na głowie niż badanie pacjentów, których zostawia na pastwę losu na korytarzu na dłuższe chwile (w moim przypadku to było 0,5h). A jej czas pracy w żaden sposób nie współgra z grafikiem na drzwiach jej gabinetu.

Kwintesencją jednak jest fakt, że pani doktor niezbyt dobrze słyszy i o zgrozo jeszcze gorzej widzi. Orzeczenia wypisuje po 3 razy z błędami co przekłada się na czas.

Ciekawe jest to, że musiałem poświęcić 3
dni aby uzyskać orzeczenie po uprzednim skompletowaniu wszystkich badań naiwnie myśląc, że jednak będzie sprawniej "na raty". Niestety w wyszukiwarce ta pani doktor i jej przychodnia piastuje jedno z pierwszych miejsc. Kto może niech omija szerokim łukiem. ODRADZAM!

Jestem pacjentką od kilku lat w tej przychodni. Jestem bardzo zadowolona z opieki lekarza POZ. Nigdy ne miałam problemów z kontaktem telefonicznym, rejestracja do lekarza bez problemu, pielęgniarki w rejestracji bardzo miłe i pomocne.

Dzisiaj chciałam zrobić badania wstępne. 4.5 h czekania i nic nie załatwiłam. Jutro idę znowu próbować..pozatym jako pacjenci byliśmy świadkami dziwnej sytuacji pomiędzy lekarką a jej byłym partnerem gdzie doszło do pobicia i rękoczynów i przyjechała policja...nie wiem jak inaczej to opisać ale istny koszmar

Organizacja katastrofa!!! Badania do pracy kolejki po kilka godzin , począwszy od rejestracji kolejka, gabinet 10(badanie przy otwartych drzwiach),panie niezadowolone , niemiłe. Administracja 6 kolejka , później gabinet 5 niby według kolejności ,ale wchodzą między czasie inne osoby . Bez sensu spędzone kilka godzin , jeden wielki chaos i podejście personelu do pacjenta skandaliczne . LITOŚCI... w tych czasach że to się dzieje naprawdę!!!!NIE POLECAM!!!!