Cerkiew niestety skazana na zagładę. Odkąd Rakowa ma nowy kościół, stary budynek popada w ruinę. Dostęp tylko przez prywatną działkę. Najlepiej wejść od Domu Dziennego Pobytu.
Rafal Puzio2 lata temu
Rakowa - cerkiew Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z 1779 r. (ob. nieużytkowana).
Jerzy Kopciuch2 lata temu
coraz bardziej niszczeje ale gospodarze prze których teren trzeba przejść bardzo mili i nie robią przeszkód z dojściem
Zbigniew Sabat2 lata temu
przy cerkwi greckokatolickiej pw. Narodzenia NMP - wzniesionej w 1779 roku. W świątyni jest kolonia nietoperza - perhacz, co świece zjada /?/. Przy cerkwi rośnie leszczyna, bo to "świate derewo", schronienia Matce Boskiej udzielała w czasie ucieczki z Egiptu, grad i pioruny miejsca jej nasadzeń omijają. W Zielone Świątki - zwane Rusala - obchodzone jako święto wiosny - przyozdabiano chyże gałęziami leszczyny, co też od piorunów chronić miało... Ikonostas - malarz Zygmunt Bogdański /z Jaślisk/ i ołtarz główny - wszystko z pieczołowitością, staraniem wielkim - zadbane, z troską by przetrwało... Do niedawna cerkiew służyła jako kościół, teraz jest nowy - no ale gdyby po wojnie pozostawiona była "sama sobie" to by ulegała zniszczeniu przez sam upływ czasu a wierni byli przesiedleni, toteż posługę kościoła pełniła... Warto poczynić starania by móc widzieć wnętrze, nam pomoc w tym obiecał Urząd Gminy w Tyrawie Wołoskiej i cerkiew nam otworzono.
Andrzej Kwasik2 lata temu
Bardzo trudno trafić do tej nieużywanej, ukrytej w lesie i zarośniętej chaszczami świątyni. Dopiero miejscowi wskazali nam ścieżkę do niej prowadzącą przez prywatną posesję, pilnowaną przez umocowanego na długiej linie psa. Na szczęście nie sięgał ścieżki :)
Krzysztof Rakowski2 lata temu
Żal, że tak piękny bez wątpienia w przeszłości obiekt niszczej i nikt się nim nie interesuje.
Ikonostas - malarz Zygmunt Bogdański /z Jaślisk/ i ołtarz główny - wszystko z pieczołowitością, staraniem wielkim - zadbane, z troską by przetrwało... Do niedawna cerkiew służyła jako kościół, teraz jest nowy - no ale gdyby po wojnie pozostawiona była "sama sobie" to by ulegała zniszczeniu przez sam upływ czasu a wierni byli przesiedleni, toteż posługę kościoła pełniła...
Warto poczynić starania by móc widzieć wnętrze, nam pomoc w tym
obiecał Urząd Gminy w Tyrawie Wołoskiej i cerkiew nam otworzono.