To Kościół mojego dzieciństwa, lat młodzieńczych i obecnie dojrzałości i starości.
To Kościół jak dom rodzinny !
Kościół w którym miałem jedynego z 4 przyjaciół, którym był właśnie ksiądz - Jan Karaś. Tutaj wróciłem po wielu latach, ochrzciłem swoje dzieci, tutaj idą do Komunii św. Czy do ślubu nie wiem ? Jeszcze za mali (2020 rok).
Tylko tutaj, w takiej ilości, na letnie niedzielne msze przychodzą młodzi ludzie z gromadkami dzieci - widok którego nie zobaczysz w wielu Kościołach.
Szczęść Boże, Tobie moja Ojczyzno, moja Parafio, moja Rodzino, mój nieprzemijający Świecie.
It's a tradition.
Alice D. A2 lata temu
Piękny kościół, świetny proboszcz, bardzo mądre kazania. Wart przyjść na chwilę modlitwy i mszę.
To Kościół jak dom rodzinny !
Kościół w którym miałem jedynego z 4 przyjaciół, którym był właśnie ksiądz - Jan Karaś. Tutaj wróciłem po wielu latach, ochrzciłem swoje dzieci, tutaj idą do Komunii św. Czy do ślubu nie wiem ? Jeszcze za mali (2020 rok).
Tylko tutaj, w takiej ilości, na letnie niedzielne msze przychodzą młodzi ludzie z gromadkami dzieci - widok którego nie zobaczysz w wielu Kościołach.
Szczęść Boże, Tobie moja Ojczyzno, moja Parafio, moja Rodzino, mój nieprzemijający Świecie.
It's a tradition.
(Wersja oryginalna)
Supet