PEPCO

Pepco jak to Pepco... Pełno tanich ciuchów i innego badziewia... Niemiła obsługa ale cena robi swoje.

Wprowadzanie klienta w błąd jeśli chodzi o godziny otwarcia.

Nie wiem co zawiodło... Ale od kilku dni sklep jest zamknięty. Nie ma żadnej informacji... mało tego na drzwiach podane są godziny otwarcia zgodnie z którymi sklep powinien być otwarty. Ludzie specjalnie przyjeżdżają I odbijają się od drzwi nie wiedząc co się dzieje. A infolinia to jakaś kpina. Tam też człowiek może sobie pogadać z automatem.

Bardzo nie miła Pani kasjerka, która powiedziała że mnie nie obsłuży bo nie mam maseczki kiedy powiedziałam jej że mam astmę i nie mogę jej nosić to kazała pokazać oświadczenie. Tłumacze, że takowego lekarz nie wydał bo nie ma takiego obowiązku. To zaczęła się że mną kłócić że muszę mieć zaświadczenie bo inaczej mnie nie obsłuży albo muszę kupić u niej maseczkę. Śmieszne!! Więcej nie wydam grosza w tym sklepie z taką obsługa. Jeszcze tego samego dnia pojechałam do pepco we Lwowku Śląskim i nikt mi nie zwrócił uwagi.

Pani zastępca kierownika nie ma za grosz kultury, nie potrafi spokojnie zwrócić uwagi na temat założenia maseczki, tylko od razu naskakuję na ludzi, a na tłumacząc, że mam chorobę płuc i nie mogę nosić maseczki każe mi założyć maskę chociaż na brodę albo mam wyjść ze sklepu.. Nauczona doświadczeniem, że nie ma sensu zniżać się do poziomu tej Pani weszłam kilka dni temu do Pepco z maseczką "na brodzie" jak wcześniej mi kazano, a tam zastał mnie widom owej Pani bez maski ani przyłbicy, hipokryzja pełną...

Sorrki dziewczyny ale nie polecam zero spodni,koszulek itp dla dzieci w wymiarach 158 byłam 2 razy w ciagu tygodnia i porażka zero ubrań na wieszakach..... Tak było jak zastalam a odstęp 3 dni.... Za lada widać dużo kartonów z nowa dostawa...

Ceny robią wrażenie, tak samo jak wybór :) Polecam

Jest 9,18sklep dalej zamknięty żadnej info o zmianach