Dzisiaj chciałam kupic kurtkę która była na manekinie(na wieszaku nie było rozmiaru)młoda Pani stwierdziła że nie może jej ściągnąć, ale może zamówić rozmiar na przyszły tydzień,oczywiście nie sprzedano mi tej kurtki pojechałam do galerii w Nowym Rynku,tam bez problemu sprzedali mi kurtkę która wisiała na manekinie!
Olga Radzka2 lata temu
Dziś chcąc zmierzyć sukienkę, która była na manekinie ( ostatni najmniejszy rozmiar) , proszę o nią Panią która tam pracuje i słyszę, że nie ściągają do przymierzenia ciuchów z manekinow, bo ludzie tylko mierzą a nie kupują a ja nie zdaje sobie sprawy ile to roboty ubrać manekina 😡😣😕 . Normalnie aż mnie zatkało... dwie młode dziewczyny, patrzac jedna na drugą , idąc w końcu po tą sukienkę zaczęły do siebie mówić co o mnie sądzą ( nie wiedząc, że za nimi stoję). Panie powinny zostać zwolnione ale nie chciałam im robić koło d.... więc nie wezwałam kierownika. Jeśli to czyta, to proszę o szkolenie dla pań z obsługi klienta i ich obowiązków w pracy.
Jarek Chojnacki2 lata temu
Coraz słabsza marka ten House. Kiedyś kupowałem koszulki, T-shirty tylko tam. Tym razem wyszedłem z niczym, po czym poszedłem na zakupy gdzie indziej.
Joanna Kowarska2 lata temu
W Galerii Sudeckiej jest bardzo przyjemna atmosfera i miła obsługa😊
Dawid Źródłowski2 lata temu
Bardzo fajnie urządzony sklep z częstymi promocjami.
