Cmentarz Wojskowy

Nekropolia zadbana i uporządkowana, tylko i wyłącznie dzięki prywatnej inicjatywie kilku pasjonatów historii z Łodzi. Ocalili to miejsce od zapomnienia.Spoczywa tu około 9tys żołnierzy. Ostatnie pochówek żołnierzy odbył się w 2009roku. W 2006 roku pochowano 10 żołnierzy rosyjskich. Pomniki dla wszystkich ufundował Karol Scheibler. Brak jest danych osobowych żołnierzy rosyjskich gdyż nie byli Oni wyposażani w nieśmiertelniki. Natomiast groby niemieckich żołnierzy są już imienne. Motyw tzw kręgu bohaterów zaczerpnięto z mitologii wikingów. Niestety metalowe oryginalne ogrodzenie zostało skradzione i na chwilę obecną Lasy Państwowe ufundowały drewniany byle płotek... Są kwiaty , palą się znicze. Dojazd asfaltową drogą. Jest parking.

Warto zobaczyć. Miejsce zadumy. Żołnierze rosyjscy leżą po jednej stronie po drugiej pochowano żołnierzy niemieckich. Razem około 4 tysięcy osób.

Wyjątkowe miejsce o niezwykłym klimacie łączące mogiły niemieckich i rosyjskich żołnierzy z czasów 1 wojny światowej

Miejsce warte odwiedzenia znajdujące się blisko wejścia do rezerwatu przyrody.

Klimat. Tyle mogę powiedzieć o tym miejscu i nie będzie to opinia na wyrost.
Blisko parking rezerwatu przyrody. Przejście przez całość zajmuje około 10 minutek. Warto zajrzeć przed wizytą w rezerwacie.

Miejsce klimatyczne i z historią. Na pewno warto zobaczyć.

Cmentarz położony w lesie,klimatyczny ale zaniedbany. Płyty leżące na ziemi niedługo zarosną trawą. Zastanawia mnie jak pomniki mógł ufundować Karol Schaibler skoro zmarł w 1881,a Bitwa Łódzka była w 1914. Ogólnie miejsce godne odwiedzenia.

Na kamiennych nagrobkach można odczytać nazwiska, stopnie i jednostki poległych żołnierzy niemieckich. Rosjan pochowano niezidentyfikowanych. W pobliżu warto zobaczyć ruiny pałacu.