Zagubiony cmentarzyk

Zaskakujące miejsce. Podobno: "Kilkanaście lat temu groby miały jeszcze brzozowe krzyże, na niektórych z nich były zawieszone hełmy i przerdzewiałe resztki broni ręcznej (prawdopodobnie elementy karabinów).
Opinie na temat pochodzenia grobów są podzielone. Jedni uważają, że faktycznie w tym miejscu spoczywają żołnierze radzieccy, inni że żołnierze niemieccy lub niemieccy cywile - uciekinierzy z Kołobrzegu. Niemniej większość opinii jest zgodna że pochodzą one z 1945 roku, kiedy przez te tereny przetoczył się walec parowy Armii Czerwonej. Za teorią że pochowano tutaj poległych w potyczce żołnierzy przemawia fakt, że nieopodal tego miejsca przy drodze w stronę Grzybowa przez długi czas po wojnie stał opuszczony niemiecki transporter opancerzony."

Miejsce z karteczką kto się nim opiekuje. Brak większej ilości informacji. Bardzo ładne tereny i plaża nieopodal.

Bez wzgledu na to co tam jest, jest w tym miejscu coś co zachęca do zadumy.

Nawet w okresie urlopowy nastraja do modlitwy i zadumy nad życiem.

Kilka mogił w lesie nieopodal plaży. Warto odwiedzić i poświęcić kilka chwil na refleksje i zadumę.

Miejsce tajemnicze brak informacji w internecie o tym miejscu

Będąc na spacerze warto podejść. Brak informacji, brak tabliczki.

Tajemnicze miejsce. Kilka grobów w środku lasu. Nie są oznaczone. Nie wiadomo kto tam leży. Ogólnie nic specjalnego niemniej warto chociaż na chwilę się zatrzymać i zboczyć ze ścieżki rowerowej.