Delikatesy Centrum Zabierzów ul. Leśna 2a

Obsługa to jakiś dramat ! Panie pracują jakby im się nie chciało. Często Ceny na półkach nie są zgodne z paragonem . Kolejka na kasie mimo że nie ma ludzi na sklepie . Kasują siebie nawzajem w pierwszej kolejności mimo że klienci stoją przy kasie . Wiecznie brakuje im drobnych do wydawania . Mają automat Lotto którym nie potrafią się obsługiwać bo tylko jedna osoba miała szkolenie często mówią ze nie działa chociaż to nie prawda . Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca to jakaś żenada . Sklep ogólnie duży i czysty ale powinni znaleźć odpowiednich ludzi do pracy. Widać nie wszyscy nadają się do pracy w Sklepie …..

Sklep od samego początku nie potrafi przypilnować prawidłowych cen na półce, a cen w systemie. Czasem cena produktu nawet 15% drożej na kasie.
Hitem była informacja, że wieczorem cenówki na półkach nie obowiązują bo są już ułożone na następny dzień. Więc nie wiesz za ile kupujesz produkt dopóki na kasie nie nabiją :)

Niewielki ruch i spory asortyment to jedyne plusy. Ceny na półkach często nie zgadzają się z tymi na kasie, co do kasy często nie ma na niej nikogo. Ciepły asortyment sprzedawany na zimno, więc nie warto.

Mam wrażenie że właściciel tego sklepu traktuje swoich pracowników jak śmieci, nakazując im nosić namordniki kilka godzin bez dostępu do świeżego powietrza, kasjerzy zwracacają uwagę klientom, nawet kilkuletniemu dziecku za brak maseczki.
Z troski o swoje płuca na pewno nie zrobię tu zakupów.

Dokładność się chyba tak szybko skończyła jak zaczęła. Mieszkam zaraz obok, ale coraz częściej mi się odechciewa robić tam zakupy ze względu na ceny. Czy są za wysokie? Trochę tak, a dodatkowo kolejny raz w ciągu miesiąca zdarzyło mi się kupić produkt za wyższa cenę niż przy artykule. I to nie za 10 czy 20gr, tylko w przedziale od 1,5-5zl (od artykułów spożywczych, chemii po akcesoria do kuchni). Bardzo bym prosiła o przyłożenie się do tego, bo nie jestem pierwsza osoba która się tak nadziała. Poza tym kilka razy zdarzyło się ze ceny były nie przy tym produkcie co trzeba, albo w ogóle ich nie było. Oprocz tego niby dobrze sklep zaopatrzony, ale mały wybór.

Cóż..... Kolejki jak za komuny, pani w kasie pracuje z prędkością muchy w smole. Towaru niby dużo ale nie bardzo jest w czym wybrać. Często produkty przy kasowaniu okazują się droższe niż "na półce". Raczej lepiej wybrać inny sklep na zakupy. Pół godziny przed zamknięciem wędlin czy mięsa nie można kupić bo panie "sprzątają sobie lady z mięsem"

Brak szacunku do pracowników, grzebanie po prywatnych rzeczach np. Torebka, i samochody, jeszcze brakuje żeby do domów przyjeżdżały i sprawdzały cały dom ;) raczej tak być nie powinno!!!!! ze strony kierowników regionalnych, mają kamery to po co grzebią po rzeczach pracowników, brak organizacji kompletnie, myślę że ten sklep szybko upadnie :)
Nie polecam

Dobrze wyposażone, nie ma tłoku i kolejek, ceny nie są wygórowane, może nie ma tłoku akcji promocyjnych co w innych biedronkach, ale za to można spokojnie dokonać zakupów