Sklep u pana Zenka

No to tak: nowa dziewczyna- blondynka- podaje wędlinę łapami, przebiera , maca , sprawdza miękkość czy jak kto woli tłuszcz w wędlinie, po czym normalnie przyjmuje pieniądze. Strach pomyśleć co ma na tych rękach!! Mogłaby chociaz stwarzać pozory przed klientem, że zakłada te rękawiczki, bo przecież wiadomo że zanim ta wędlina trafi do lady , to i tak przechodzi przez wiele rąk. Natomiast starsza pani- krótkie blond wlosy- jest wyjątkowo arogancka. Zatrzymała się na etapie obsługi w sklepie GS- owskim, choć i tam spotykałam się z miłą obsługą. Zwrócenie jej uwagi, aby nie krzyczała skutkuje wypluciem takiego jadu , że wstyd stać i patrzeć jak robi się cisza w sklepie i ludzie zerkają- nie wiadomo czy że strachu? Czy ze zdziwienia, że właścicielka pozwala komuś takiemu w ogóle prowadzić interes. Ludzie narzekają, a ja NIE POLECAM !!

No mają wszystko polecam

Mały sklepik, przed sklepem ławeczki i stoły aby w spokoju i cieniu usiąść. Jak na wielkość sklepu asortyment jest w sam raz, można kupić wszystko. Miła obsługa
Zaskoczeniem była możliwość płatności kartą 😉 co niestety jest rzadkością na wsiach. Sklep jak najbardziej wielobranżowy od chemii, artykułów spożywczych, alkoholu po artykuły papiernicze.

Nie taka kantyna

Sklep wielobranżowy w którym jest duży wybór towarów. Obsługa miła.

Wokół kręci się wielu fanów napojów gazowanych w puszkach,którzy głośno bekają
Na zdrowie

Nie byłem w sklepie, ale w jej okolicy spotkać kogoś z daleka. Niech będzie te 5/5 ;) .

U Zenka robi się zakupy miło szybko i przyjemnie