Bazzar - market spożywczy w Opolu

Ogolnie sklep ok. Wiecznie problem z cenami na pieczywie - brak lub pomieszane niemiłosiernie.
Wędliny smaczne, ale Panie tam obsługujące to jeden wielki dramat. Niesympatyczne, gburowate, wiedzą lepiej jak chce mieć pokrojoną wędlinę. Z obsługą tam od zawsze był problem.

Obsługa tragiczna. Panie gburowate, niemiłe, niesympatyczne. Chyba do dzisiaj jeszcze nie wybudziły się z socjalizmu i tkwią w przekonaniu, że to klient jest dla nich a nie One dla klienta. Żenada, dno i metr mułu. Nie polecam.

Obsługa bardzo nie miła,często zdarza się , że nie chcą przyjmować papierkowych pieniędzy bo mimo ,że do zapłaty są 23 zł to pani już uniesionym tonem mówi "drobne". Zapiekanka ze stoiska z pieczywem chyba dwudniowa...nie polecam

Zaopatrzenie dobrej jakości, ceny lekko zawyżone ale do przeżycia. Jeśli chodzi o obsługę to jest ok, a wszelkie wydające się być nieprzyjemne zachowania wynikają w mojej ocenie z braku personelu.....te częste, ciągle kolejki to jest dramat. To nie wina pracujących tam osób tylko właściciela, któremu prawdopodobnie szkoda pieniędzy na zatrudnienie dodatkowych osób. Te kolejki po prostu odstraszają. Stąd moje dwie gwiazdki w ocenie.

Ten sklep to katastrofa a ceny są tak podbite ze ktos powinien ivh za to rozliczyć! :/

Jest trochę drożej niż w Biedronce ale jakoś wędlin chleba warzyw jest lepsza.

Sklep dobrze wyposażony, trochę drożej, niestety obsługa w tym sklepie zostawia wiele do życzenia szczególnie Panie na stoisku mięsnym, od rana mają wyraz twarzy jakby nie lubimy swojego miejsca pracy, wychodzą naburmuszone z zaplecza, zero uśmiechu, zero miłej atmosfery, wypowiedziane słowo "SŁUCHAM" brzmi jak "CZEGO"?.....rozumiem że praca w handlu nie zawsze jest przyjemna i bywa męcząca ale tam gdzie pracuje się z ludźmi uśmiech i mila atmosfera to podstawa...

Nigdy nie zdążam coś tam kupić przed autobusem bo straszne kolejki o 7.15. Zawsze pracuje jedna kasa. Dzięki kolejny raz 👍🏻
Udało się 😉 (2 kasy były czynne)