Sklep jak sklep. Służy głównie jako niedzielne zaopatrzenie okolicy w alkohol. Ceny dość wysokie.
Wędkarskie wypady2 lata temu
Uwaga oszukują na paragonach. Nabili mi dwie flaszki zamiast jednej. Klientowi przede mną i za mną też dobili na paragony nie zakupione produkty w dodatku źle wydana resztę. Rzeruja na turystach ile wlezie.
Mateusz D2 lata temu
Straszna obsługa i tyle. Wygrywa,, większą,, pani na pierwszej zmianie w ubiegłym tygodniu. Mistrzostwo
Lukas2 lata temu
Trzeba sprawdzać paragony nabijają więcej niż się kupiło , akurat mi wyszlo 2 bułki za 7,4 a pani za mną kupiła flaszkę a zapłaciła za dwie.
Dominika radajewska2 lata temu
Zostawiliśmy telefon przy lodówce, Panie nic nie wiedziały, a nagle powiedziały żeby iść sprawdzić za sklep, dziwnym trafem znalazł się w oknie na zapleczu... Miało być "tanio tanio tanio", a wyszło "drogo drogo drogo". :)
