Stokrotka

Wiecznie długa kolejka na wędlinach, kasjerka nieuprzejma, odpowiadająca na pytania klienta z irytacją w głosie. I najlepsze - zrywki na owoce (czyli te cienkie woreczki) płatne 20 gr. Cena doliczana do rachunku w kasie. Z czymś takim się jeszcze nie spotkałam. Jeszcze rozumiem gdyby doliczali klika groszy, żeby ludzie nie brali ich dużo, ale 20 gr. za jednorazowy worek to gruba przesada. Czasami trzeba z nich skorzystać - ja brałam zamrożone produkty i gdybym ich nie opakowała inne suche produkty by mi się zamoczyły. Nie wiem czy w innych stokrotkach są takie praktyki, ale w innych sieciówkach na pewno nie. Ogromny minus. Dodaję jedną gwiazdkę za w miarę dobrze zaopatrzony sklep.

ceny z półek niezgodne z tymi "w systemie". Na uwagę iż sklep OBOWIĄZUJĄ ceny z półek opryskliwe reakcje kasjerek. Krawaciarze ze Stokroki - poinstruujcie swych pracowników (o ile sami to wiecie) iż cena z półki ma być zastosowana przy kasie.
Prócz tego kasy samoob. niedopracowane. Jeśli nie rozpoznają produktu nie da się go wycofać i zrezygnować tylko trzeba czekać w nieskończoność na pomoc.

Te ochydne babsko co się zwie Beata i te Krzywe bryle nosi - zmień te prace bo ludziom dzień tylko psujesz!!!! Gdy zobaczyła ze się spieszę, celowo zaczęła wolno kasować ludzi, co za chamstwo!!!!

Kobieta w okularach minęła się z powołaniem, chamstwo w stronę klienta, i stojącej przede mną staruszki, kobiecina o mała na zawał nie padła, tak ją zestresowała

Stoisko mięsne. Jedna Pani obsługująca, kolejka aż po magazyn, na prośbę o podejście drugiej osoby do pomocy coś odburknęła, że każdy ma prawo do przerwy.... Zero poszanowania czasu klienta, w innych sklepach jak są takie kolejki to ściąga się personel z innych działów. Koszmar, i tak jest dzień w dzień. Klienta mają w poważaniu

Cenówki nie zmieniane po promocjach lub towar droższy wyłożony przy tańszych cenówkach. Trzeba bardzo uważać, żeby się nie naciąć. Na plus samoobsługowe kasy i liczne promocje.

Bardzo nie miła obsługa na stoisku z wędlinami .Kobieta w okularach potrafi obgadać klienta do drugiej osoby i do pracowników .Jak poprosisz o świeży towar daje ten stary a kiedy odmówisz zaczyna swoje wywody że jak nie pasuje to nie przychodzić tu na zakupy ..Po czym pokazuje do innych klientów palcem prowokując zaistniałą sytuacje i obgaduje aby było po jej myśli że winny jest klienta ..Takie sytuacje są bardzo częste na tym stoisku widząc to z boku z innymi..

Bardzo niemiła obsługa radź sobie sam